Nie żyje 21‑latka. Dramat na Rysach
W Tatrach panują obecnie trudne warunki pogodowe. W piątek wieczorem na Rysach doszło do tragicznego zdarzenia. W wyniku upadku z wysokości zmarła 21-letnia turystka. Towarzyszyła jej koleżanka, która była świadkiem wypadku i również potrzebowała pomocy ratowników Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego.
31.12.2022 | aktual.: 31.12.2022 10:18
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W piątek w godzinach wieczornych ratownicy TOPR otrzymali zgłoszenie w sprawie wypadku, do którego doszło na Rysach. Służby natychmiast udały się na miejsce zdarzenia i ustaliły, że 21-letnia turystka spadła z wysokości. Niestety, nie udało się jej uratować.
21-latce towarzyszyła koleżanka, która była świadkiem tragedii. Kobieta również potrzebowała pomocy ratowników. Służby bezpiecznie sprowadziły ją ze szlaku.
W tym samym rejonie służby interweniowały też w sprawie dwóch turystów z Czech, którzy się zgubili. Ratownicy TOPR udzielili im pomocy.
Zobacz też: Rosyjskie rakiety nie doleciały. To działo się nad głowami Ukraińców
Bardzo trudne warunki w górach
Tatrzański Park Narodowy przypomina, że w Tatrach panują obecnie trudne warunki do uprawiania turystyki - obowiązuje drugi, umiarkowany stopień zagrożenia lawinowego.
Na górskich szlakach występują oblodzenia, jest bardzo ślisko, więc poruszanie się w takich warunkach wymaga doświadczenia, posiadania odpowiedniego sprzętu i umiejętności. Każdy turysta powinien wyposażyć się w raki, czekan, kask, a także detektor, sondę, łopatę i latarkę czołową.
Służby podkreślają, że obecnie ściemnia się już około godziny 16, więc turyści powinni zaplanować swoje wyprawy tak, by ze szlaku zdążyli wrócić jeszcze przed zmrokiem.
Źródło: PAP
Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie, klikając TUTAJ