Śmierć polskiego żołnierza w Iraku, burze na południu Polski, plan Trumpa. Co wydarzyło się w poniedziałek?

Działo się w Polsce i na świecie. Poniedziałek 16 czerwca przyniósł istotne informacje, głównie z Bliskiego Wschodu. O czym warto wspomnieć w kontekście wydarzeń z dnia, który rozpoczyna ten tydzień?

Najważniejsze wydarzenia z poniedziałku 16 czerwca z Polski i ze świata to m.in.:

• Samobójcza śmierć polskiego żołnierza w Iraku,
• Burzowa aura na południu Polski,
• Co Donald Trump zrobi z imigrantami?,
• Prezydent Rosji jako mediator między Izraelem i Iranem,
• Tragiczny wypadek w Łodzi,
• Areszt dla Wenezuelczyka,
• Fala protestów spływa do Sądu Najwyższego.

W niedzielę, 15 czerwca 2025 roku, w Polskim Kontyngencie Wojskowym w Iraku doszło do tragicznego zdarzenia – polski żołnierz odebrał sobie życie. Informację przekazał dowódca operacyjny RSZ, gen. dyw. Maciej Klisz, wyrażając głęboki żal. Sprawą zajmuje się Żandarmeria Wojskowa pod nadzorem prokuratury. Bliscy zmarłego żołnierza zostali objęci pomocą psychologiczną. Pisaliśmy o tym tutaj.

W poniedziałek, 16 czerwca 2025 roku, przez Polskę przemieszcza się chłodny front atmosferyczny, przynosząc gwałtowne burze, deszcz i spadek temperatury. Najpierw zjawiska te wystąpią na zachodzie i południowym zachodzie kraju, potem przesuną się w głąb Polski. Mimo że wschodnia część kraju rano będzie jeszcze upalna (do 30°C), wieczorem odczuwalnie się ochłodzi. Wiatr będzie chwilami porywisty. W nocy pogoda się poprawi – zachmurzenie będzie umiarkowane, a temperatura spadnie lokalnie nawet do 9°C. Więcej szczegółów znajdziesz tutaj.

Donald Trump zapowiedział przyspieszone deportacje z miast rządzonych przez Demokratów, takich jak Nowy Jork, Chicago i Los Angeles. Decyzja ma być odpowiedzią na protesty przeciwko jego polityce imigracyjnej. ICE planuje zwiększyć liczbę aresztowań do 3000 dziennie, co stanowi radykalne zaostrzenie działań wobec nielegalnych imigrantów. W niektórych miastach doszło już do starć z policją i użycia gazu łzawiącego. Zobacz szczegóły.

W Łodzi doszło do tragicznego wypadku – około 70-letnia kobieta zginęła pod kołami tramwaju linii nr 2 na skrzyżowaniu ulic Zachodniej i Lutomierskiej. Ze wstępnych ustaleń wynika, że przeszła przez torowisko na czerwonym świetle. Kobieta została wydobyta spod pojazdu bez oznak życia, a lekarz stwierdził zgon. Policja pod nadzorem prokuratora prowadzi dochodzenie w tej sprawie, a służby apelują o ostrożność. Pisaliśmy o tym tutaj.

Do Sądu Najwyższego wpłynęło blisko 1400 protestów wyborczych, a liczba ta może jeszcze znacząco wzrosnąć, ponieważ Poczta Polska ma dostarczyć kolejne 15 worków z przesyłkami. To może oznaczać nawet 3000 dodatkowych skarg. Zobacz tutaj.

W Toruniu 19-letni Wenezuelczyk Yomeykert R.-S. w ubiegłbym tygodniu brutalnie zaatakował 24-letnią kobietę wracającą z pracy, zadając jej kilkanaście ciosów nożem. Kobieta w stanie krytycznym trafiła do szpitala. Sprawca został zatrzymany w ciągu godziny – był pod wpływem alkoholu. Przyjechał do Polski w lutym 2025 roku do rodziny, ale nie wiadomo, czy legalnie przebywał w kraju. Usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa i został tymczasowo aresztowany. Więcej informacji znajdziesz tutaj.

Prezydent Francji Emmanuel Macron stanowczo odrzucił możliwość, by Rosja mogła pośredniczyć w konflikcie między Izraelem a Iranem. Jego zdaniem Moskwa, prowadząc wojnę na Ukrainie i łamiąc Kartę Narodów Zjednoczonych, nie ma legitymacji do odgrywania roli mediatora. Wskazał, że realny wpływ na przywrócenie dialogu mają Stany Zjednoczone – z racji ich zaangażowania w porozumienia nuklearne i zależności Izraela od amerykańskiego uzbrojenia. W tle konfliktu rośnie napięcie: Izrael uderza na irańskie cele wojskowe, a Teheran odpowiada rakietami. Pisaliśmy o tym tutaj.

Źródło: WP Wiadomości