Tej aplikacji używali członkowie komisji wyborczych. UODO interweniuje
Prezes UODO Mirosław Wróblewski interweniuje w sprawie aplikacji Ruchu Kontroli Wyborów, która miała weryfikować zaświadczenia o prawie do głosowania. Aplikacja nie była autoryzowana przez Krajowe Biuro Wyborcze. Wcześniej zawiadomienie w tej sprawie złożyła do prokuratury ABW.
Co musisz wiedzieć?
- Interwencja UODO: Prezes UODO Mirosław Wróblewski zwrócił się do stowarzyszenia Ruch Kontroli Wyborów o wyjaśnienia dotyczące aplikacji, która miała weryfikować zaświadczenia o prawie do głosowania.
- Aplikacja nie była autoryzowana przez Krajowe Biuro Wyborcze.
- Działania prokuratury: W międzyczasie - w kontekście tej aplikacji - Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego złożyła zawiadomienie do prokuratury o podejrzeniu przestępstwa związanego z zakłócaniem przebiegu wyborów.
Prezes UODO, Mirosław Wróblewski, podjął działania po otrzymaniu informacji o możliwych nieprawidłowościach w przetwarzaniu danych osobowych przez aplikację Ruchu Kontroli Wyborów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wojna Izraela z Iranem. Gen. Kraszewski wskazał, jak wpłynie na Rosję
Aplikacja miała służyć do weryfikacji zaświadczeń o prawie do głosowania, jednak nie była autoryzowana przez Krajowe Biuro Wyborcze.
W związku z tym UODO skierowało do stowarzyszenia 10 pytań dotyczących m.in. podstaw prawnych przetwarzania danych oraz zabezpieczeń przed nieautoryzowanym dostępem.
ABW i zawiadomienie do prokuratury ws. wyborów. Chodzi o aplikację
W zeszłym tygodniu premier Donald Tusk poinformował, że Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego złożyła zawiadomienie do warszawskiej prokuratury okręgowej o podejrzeniu popełnienia przestępstwa związanego z zakłócaniem przebiegu wyborów.
Miało to związek z używaniem aplikacji promowanej przez Ruch Kontroli Wyborów. Aplikacja ta miała służyć do weryfikacji zaświadczeń do głosowania.
Prokuratura potwierdziła otrzymanie zawiadomień dotyczących aplikacji, jednak z uwagi na dobro postępowania nie udziela szerszych informacji. Dodatkowo, policja bada wątek naruszenia danych osobowych, który zostanie włączony do wspólnego rozpoznania przez Prokuraturę Okręgową w Warszawie.
UODO napisała do Ruchu Kontroli Wyborów. Chce wyjaśnień
UODO oczekuje od Ruchu Kontroli Wyborów wyjaśnień oraz dowodów na potwierdzenie swoich działań w terminie 14 dni od doręczenia pisma. Prezes UODO chce uzyskać informacje na temat kategorii danych osobowych pozyskiwanych przez aplikację, miejsca ich przechowywania oraz mechanizmów zabezpieczających przed nieautoryzowanym dostępem.
Ruch Kontroli Wyborów, który powstał w 2015 r., wcześniej zachęcał obywateli do korzystania z aplikacji w celu uniknięcia fałszerstw wyborczych.