Śledztwo ws. sędziów TSUE. Prowadzi je warszawska prokuratura
Stołeczna Prokuratura Okręgowa wszczęła śledztwo ws. przekroczenia uprawnień lub niedopełnienia obowiązków. Zdaniem śledczych mieli się ich dopuścić członkowie Europejskiego Trybunału Obrachunkowego i sędziowie Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej - podała TVP Info.
- Prokuratura Okręgowa w Warszawie wszczęła śledztwo w sprawie przekroczenia uprawnień lub niedopełnienia obowiązków przez członków Europejskiego Trybunału Obrachunkowego i sędziów TSUE w związku z dysponowaniem środkami budżetowymi i procedowaniem spraw w tych instytucjach oraz przyjmowania korzyści majątkowych lub osobistych, lub ich obietnicy w zamian za zachowania stanowiące naruszenie przepisów prawa - powiedziała Aleksandra Skrzyniarz, rzeczniczka stołecznej prokuratury w rozmowie z TVP Info.
Zawiadomienia w związku z publikacjami "Liberation"
Jak przekazała rzeczniczka, postępowanie wszczęto w wyniku szeregu zawiadomień o podejrzeniu popełnienia przestępstwa w związku z publikacjami francuskiej gazety "Liberation".
Takie zawiadomienia wpłynęły w grudniu 2021 roku. Dziennik "Liberation" pisał o procederze korupcyjnym, w którym miał brać udział sędzia TSUE oraz unijni politycy związani z Europejską Partią Ludową. Według publikacji "Liberation", dochodziło do handlu wpływami między politykami EPL (EPP), a sędziami TSUE.
Zobacz także: Co z "ustawą Hoca"? Szrot: jeszcze długa droga
Data kluczowego wyroku dla Polski
We wtorek TSUE poinformował, że 16 lutego zapadnie wyrok w sprawie mechanizmu warunkowości, który został zaskarżony przez rządy Polski i Węgier. Skargi dotyczą decyzji z grudnia 2020 roku.
Unijni liderzy porozumieli się wtedy ws. budżetu i Funduszu Odbudowy, które powiązano z mechanizmem warunkowości. Według polskich władz, oznacza to polityczną ocenę państw członkowskich.
Źródło: TVP Info