Sprawa Sławomira Nowaka. Jest decyzja sądu ws. zażalenia na zwolnienie z aresztu
W środę od godziny 10.00 Sąd Apelacyjny w Warszawie rozpatrywał zażalenie prokuratury na decyzję Sądu Okręgowego, który w kwietniu zwolnił Sławomira Nowaka z aresztu. Jest już decyzja wymiaru sprawiedliwości w tej sprawie.
Sławomir Nowak w kwietniu 2021 r. został zwolniony z aresztu na mocy decyzji Sądu Okręgowego w Warszawie. Ten sam sąd 12 kwietnia nie uwzględnił wniosku prokuratury, dotyczącego przedłużenia aresztu wobec Nowaka. Postanowienie sąd motywował tym, że na obecnym etapie śledztwa wystarczą tzw. wolnościowe środki zapobiegawcze.
Prokuratura złożyła zażalenie od decyzji sądu. Sam Sławomir Nowak złożył zażalenie również na poręczenie majątkowe.
Sławomir Nowak zwolniony z aresztu. Jest decyzja sądu ws. zażalenia
W środę o godzinie 10.00 Sąd Apelacyjny w Warszawie rozpoznawał zażalenie prokuratora na decyzję Sądu Okręgowego ws. zwolnienia z aresztu Sławomira Nowaka i Łukasza Z., a także zażalenie Sławomira Nowaka na kaucję w kwocie miliona złotych. Podejrzany na razie jej nie zapłacił.
- Sławomir Nowak ma wrócić do aresztu, może wyjść warunkowo, wpłacając milion złotych - taki wyrok ogłosił przed godz. 15.00 Sąd Apelacyjny w Warszawie. Sąd wstrzymał także wykonalność postanowienia. W sprawie Łukasza Z. natomiast utrzymano w mocy decyzję o wolnościowych środkach zapobiegawczych.
Sędzia Dorota Radlińska z Sądu Apelacyjnego w Warszawie rozpoznała w środę łącznie cztery zażalenia. Środek odwoławczy od decyzji Sądu Okręgowego w Warszawie z 2 kwietnia 2021 r., w którym sąd nie uwzględnił wniosku o przedłużenie aresztu wobec Łukasza Z., wniósł prokurator Jan Drelewski. Po godz. 14.00 sędzia Danuta Radlińska ogłosiła, że utrzymuje postanowienie sądu w mocy.
Sąd rozpoznał w środę także trzy zażalenia w sprawie samego Sławomira Nowaka (zażalenie na kaucję w wysokości miliona zł złożyła także mecenas Joanna Broniszewska, która jest jego obrońcą).
Sławomir Nowak zwolniony z aresztu. Łukasz Z. również na wolności
Referentem w rozpatrywanych sprawach była sędzia Dorota Radlińska. Zażalenia nie były rozpoznawane jednocześnie, tylko kolejno.
W kwietniu br. taką samą decyzję dotyczącą nieprzedłużenia aresztu sąd podjął wobec Łukasza Z. Mężczyzna podejrzany jest o działalność w zorganizowanej grupie przestępczej, kierowanej zdaniem prokuratury przez Nowaka. On wyszedł na wolność za kaucją w wysokości 60 tysięcy złotych.
Dożywocie za zbrodnię jak w Kamieniu Pomorskim? Stanowcza zapowiedź wiceministra Michała Wosia
Źródło: PAP
Przeczytaj także: