Śląskie. Z Pyrzowic wystartowały połączenia czarterowe do Meksyku i Dominikany

Wszystkie trasy obsługiwane są bazującym w Pyrzowicach Boeingiem 787-8 Dreamliner Polskich Linii Lotniczych LOT.

Pierwszy rejs w ramach nowych dalekodystansowych kierunków odbył się 25 lutego, kiedy to zainaugurowano połączenie do Cancun. Wakacje w tym miejscu oferuje biuro podróży Rainbow. Loty do Meksyku będą obsługiwane w każdy czwartek, do 7 maja włącznie.

Dwa dni później Rainbow Tours rozpoczął rejsowe loty do Puerto Platy w Dominikanie. Loty na tej trasie odbywają się raz w tygodniu – w każdą sobotę – do 8 maja.

Trzecią czarterową trasą dalekodystansową, która zadebiutowała w pyrzowickim lotnisku na przełomie lutego i marca, była dominikańska Punta Cana. Pierwszy rejs dla klientów biura podróży TUI na tym połączeniu został obsłużony 3 marca. Loty będą realizowane co 10-11 dni, do 16 maja. 

- Stuprocentowe wypełnienie na pierwszych rejsach do Cancun, Puerto Platy i Punta Cany dobrze wróży całemu projektowi i potwierdza potencjał pyrzowickiego lotniska w segmencie czarterów. Wierzymy, że duże zainteresowanie nowymi kierunkami utrzyma się i na wakacje z Pyrzowic w odległe zakątki świata będzie można wybrać się nie tylko wiosną, ale także latem - mówi Artur Tomasik, prezes Zarządu Górnośląskiego Towarzystwa Lotniczego SA.

Aktualnie w siatce połączeń czarterowych Katowice Airport, oprócz wspomnianych trzech kierunków dalekodystansowych, znajdują się także: Antalya, Dubaj, Hurghada, Fuerteventura, Marsa Alam, Teneryfa i Zanzibar.

- Ponadto w najbliższym czasie planowana jest inauguracja takich tras czarterowych jak: Wyspy Zielonego Przylądka od 14 marca, Madera od 23 marca oraz Taba od 31 marca. Pod koniec marca na pyrzowickim lotnisku dostępnych będzie w sumie 13 kierunków czarterowych – informuje Piotr Adamczyk, PR manager lotniska w Pyrzowicach.

Katowice Airport należy do grona największych lotnisk regionalnych w Polsce. W 2019 roku z jego siatki połączeń skorzystało rekordowe 4,84 mln pasażerów, w tym ponad 2 miliony w ruchu czarterowym. Ze względu na pandemię koronawirusa, w minionym roku zanotowano tylko 1,44 mln pasażerów.

- Nie można zapominać o tym, że od prawie roku branża lotnicza zmaga się z największym kryzysem w historii, dlatego każde dodatkowe połączenie ma istotne znaczenie. Każdy rejs to przychody, nie tylko dla zarządzającego lotniskiem, ale także dla najemców powierzchni na terminalach, firmy handlingowej, podmiotu dostarczającego paliwo lotnicze czy też lokalnej społeczności, prowadzącej działalność nastawioną na obsługę pasażerów – dodaje Artur Tomasik.

Lotnisko w Pyrzowicach jest krajowym liderem w segmencie przewozów czarterowych i regionalnym w przewozach cargo.