Śląskie. Sadzą drzewa w Bytomiu. Mają pomóc w walce z niską emisją, która dusi
Zanieczyszczenie powietrza ma ogromny wpływ na nasze zdrowie i życie. Aby zminimalizować szkodliwość zjawiska, samorządowcy zachęcają mieszkańców do sadzenia drzew. Prezydent Bytomia Mariusz Wołosz wspólnie ze strażakami zasadził cztery drzewa na terenie Państwowej Straży Pożarnej przy ulicy Łużyckiej.
07.05.2021 14:42
Dwa klony palmowe i świerki przekazane zostały przez Nadleśnictwo Brynek w ramach współpracy z miastem, m.in. przy akcjach edukacyjnych oraz przy sprzątaniu lasów ze śmieci.
- Drzewa odgrywają ogromną rolę przyrodniczą w naszym ekosystemie. Pochłaniają zanieczyszczenia, obniżają temperaturę powietrza w mieście - mówi prezydent Bytomia Mariusz Wołosz.
Śląskie. Sadzenie drzew sposobem na czystsze powietrze w Bytomiu
Drzewa nie tylko w procesie fotosyntezy uwalniają tlen, ale pochłaniają dwutlenek węgla, oczyszczają powietrze z pyłów i gazów, przyczyniając się do likwidacji tzw. miejskiej wyspy ciepła. Zatrzymują ponadto wody opadowe oraz wpływają na zmniejszenie hałasu w dużych aglomeracjach.
- Drzewa na terenach silnie zurbanizowanych mają ogromne znaczenie i właśnie tam przynoszą najwięcej korzyści - mówi Maciej Koźmiński, zastępca Naczelnika Wydziału Inżynierii Środowiska UM w Bytomiu. - Pochłaniają wiele zanieczyszczeń, chronią przed hałasem, ale również wpływają na polepszenie wód, oczyszczając je z metali ciężkich - podkreśla Maciej Koźmiński.
Jednocześnie bytomscy samorządowcy apelują, aby mieszkańcy i inwestorzy zabiegi w koronach drzew lub wykopy przy korzeniach wykonywali w sposób jak najmniej ingerujący w drzewa - zgodnie z przepisami ustawy o ochronie przyrody. I przypominają, że nadmierne cięcia lub zniszczenia mogą spowodować konieczność nałożenia kar administracyjnych.
Śląskie. Bytomski Alarm Smogowy wskazuje przekroczenia norm
Bytom to jedno z tych miast, w którym zanieczyszczenie powietrza wciąż jest ogromne i dokuczliwe, zwłaszcza zimą, podczas okresu grzewczego. Dziś największym problemem nie są już kopalnie i huty, których pozostało w mieście niewiele, lecz niska emisja – wieczorem trudno przejść tu ulicami Śródmieścia, nie dusząc się dymem, wydobywającym się z kominów okolicznych kamienic.
Bytomski magistrat przekonuje, że wiosną Bytomski Alarm Smogowy - specjalny serwis uruchomiony przed dwoma laty przez miejskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej - rzadziej wskazuje przekroczenia dopuszczalnych norm zanieczyszczenia powietrza.
Śląskie. Bytom walczy z niską emisją. Rozbudowa sieci ciepłowniczej
Urzędnicy zapowiadają, że wkrótce ruszy rozbudowa sieci ciepłowniczej, do której zostaną przyłączeni kolejni mieszkańcy miasta.
Łączny koszt wszystkich zadań inwestycyjnych w Bytomiu wynosi około 12,7 mln zł. - Wszystkie zaplanowane w tym roku inwestycje na terenie Bytomia zostaną sfinansowane zarówno ze środków Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach w ramach realizacji Programu Ograniczenia Niskiej Emisji jak i własnych Przedsiębiorstwa - zaznacza Sławomir Kamiński, dyrektor ds. technicznych PEC w Bytomiu.