W niedzielę przez województwo lubelskie przetoczyły się intensywne burze. Tylko w godzinach porannych strażacy z regionu odnotowali kilkadziesiąt interwencji związanych ze skutkami pogody. W jednym z gospodarstw w wyniku uderzenia pioruna padło osiem krów.
Gwałtowne burze nie ustępują. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia pogodowe dla kilku województw, a strażacy przyjmują kolejne zgłoszenia. W woj. lubelskim piorun uderzył m.in. w oborę, padło osiem krów.
Niebezpieczna sytuacja pogodowa w Małopolsce. Jak dotąd strażacy interweniowali już 340 razy. Do sieci trafiło przerażające nagranie z powiatu suskiego, przez który przeszła trąba powietrzna. Ewakuowane zostały obozy harcerskie.
Pilot samolotu An-2 musiał we wtorek przerwać lot na Bornholm i posadzić jednosilnikową maszynę na dawnym wojskowym lotnisku w miejscowości Bagicz w województwie zachodniopomorskim. Doszło do awarii jednego z układów.
Pożar wybuchł w poniedziałek po południu w części administracyjnej szpitala MSWiA w Bydgoszczy. Ewakuowano jedno piętro. Na miejscu pracuje siedem zastępów straży pożarnej.
Pożar zboża na pniu pod Kluczborkiem. Spłonęło tam ponad 20 hektarów jęczmienia. Z ogniem walczyło kilkudziesięciu strażaków. Podczas akcji spore utrudnienia były na pobliskiej drodze krajowej nr 11.
Na warszawskich Bielanach doszło do wybuchu. W jednym z mieszkań przy ulicy Petofiego zapaliła się pralka. Sąsiedzi mówią o huku i powybijanych szybach. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Z nieustalonych do tej pory przyczyn kierujący samochodem osobowym mercedes zjechał na przeciwległy pas ruchu i zderzył się czołowo z nadjeżdżającym z naprzeciwka TIR-em. Kierowca mercedesa zginął na miejscu.
Spadochronowy skok, odbywany po okiem instruktora, zakończył się w lesie na drzewie. O zdarzeniu poinformował oddział Ochotniczej Straży Pożarnej w Pile. Po zgłoszeniu lotniczego wypadku na pomoc ruszyły dwa strażackie oddziały.
Woda w potoku Solawka w Zubrzycy Górnej (woj. małopolskie) jest wielką zagadką dla służb, władz i mieszkańców. Korytem płynie teraz coś, czego kolor przywodzi na myśl krew. Nikt nie wie, jaka jest przyczyna takiej anomalii.
Poważny wypadek z udziałem polskiej ciężarówki na Słowacji. W poniedziałek na autostradzie D1 w pobliżu miejscowości Horna Streda, podczas gaszenia pożaru samochodu osobowego, ciężarówka uderzyła w interweniujące służby. Dwóch strażaków zginęło.
Do niecodziennej interwencji doszło na terenie cmentarza parafialnego w Tarnogórze. W jednym z grobowców znajdował się pies. Zwierze z pułapki uwolnili strażacy. Nie wymagało pomocy lekarza weterynarii.
Strażacy zakończyli swoje działania na A4, gdzie spłonął autokar. Przyczyny pożaru będą badane przez biegłych. Rzecznik małopolskiej PSP mł. kpt. mgr Hubert Ciepły zwrócił również uwagę na "bardzo przytomne zachowanie kierowcy autobusu". - Przytomnie zatrzymał się na pasie, otworzył wszystkie drzwi. Doszło do bardzo szybkiej ewakuacji wszystkich pasażerów - przekazał.
"To już jakaś czarna seria. Połoniny znowu płoną" - poinformowała w czwartek wieczorem w mediach społecznościowych Grupa Bieszczadzka GOPR. Ogień pojawił się w rejonie Bukowego Berda.
W jednym z pociągów SKM wybuchł pożar. W związku z tym są utrudnienia w kursowaniu pociągów Kolei Mazowieckich na linii otwockiej R7 oraz pociągów warszawskiej Szybkiej Kolei Miejskiej linii S1 i S10.
- "Normalny" pożar występuje w jednym miejscu. Nie ma przypadku, aby zapaliło się w kilku miejscach - powiedział w rozmowie z Gazetą.pl Jarosław Dąbrowski, biegły sądowy z zakresu pożarnictwa.
Policjanci rozpoczęli ustalanie przyczyn pożaru hali przy ul. Marywilskiej w Warszawie. Przesłuchali już pierwszych świadków, a także zabezpieczyli zapis z monitoringu. Są nowe informacje na temat incydentu z 27-latkiem, który pojawił się na miejscu akcji gaśniczej z atrapą broni.
- Jesteśmy w totalnym szoku - mówią w rozmowie z WP kupcy z Marywilskiej 44. Jedno z największych centrów handlowych w Warszawie w nocy z soboty na niedzielę stanęło w ogniu. - Tam na pewno nie będzie co zbierać, straty pójdą w miliardy złotych - słyszymy.
Strażacy walczą z ogniem, który rozprzestrzenił się na terenie warszawskiego centrum handlowego Marywilska 44. Mieszkańcy stolicy publikują w sieci mnóstwo zdjęć i nagrań, ukazujących spowitą dymem Warszawę.
Pożar kompleksu handlowego Marywilska 44 w Warszawie. Chemicy PSP analizują stan powietrza, sprawdzając, czy zanieczyszczenia zagrażają mieszkańcom Warszawy. Ogień dogasza 180 strażaków.
Pożar centrum handlowego Marywilska 44 w Warszawie. - Ogień ogarnął cały kompleks handlowy - poinformował nad ranem starszy aspirant Bogdan Smoter z zespołu prasowego Komendy Miejskiej PSP m. st. Warszawy.