Potężny pożar kurnika. Czarny dym widać z daleka
Jak pochodnia płonął w sobotnie popołudnie pokaźnych rozmiarów kurnik w miejscowości Siemirowice w woj. pomorskim. Gęsty, czarny dym widoczny był z oddali. - Straty wycenione zostały na 5 milionów złotych - mówi dla WP rzecznik miejscowej straży pożarnej.
O godzinie 12:33 na stanowisko kierowania straży pożarnej w Lęborku przyszło zgłoszenie do potężnego pożaru budynku gospodarczego w Siemirowicach. W ogniu stanął kurnik o powierzchni 1400 mkw. - liczący 70 m długości i 20 m wysokości.
Potężny pożar kurnika. Słup dymu widać z daleka
W mediach społecznościowych kursują zdjęcia i nagrania, pokazujące skalę pożaru. Kłęby czarnego, gęstego dymu, jak relacjonuje serwis Remiza.pl, widać było w promieniu kilku kilometrów.
W budynku, jak mówi dla Wirtualnej Polski rzecznik prasowy Komendy Powiatowej PSP w Lęborku st. kpt. Marcin Elwart, na szczęście nie było inwentarza. Właściciel dopiero przygotowywał go na przyjęcie kur.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
KO wygra następne wybory? Schetyna wskazuje ważny czynnik
- W środku była tylko wyściółka ze słomy. Pożar udało się szybko opanować, ale budynek całkowicie spłonął. Trwa dogaszanie - przekazał po godzinie 14 rzecznik strażaków.
Straty wstępnie właściciel obiektu wycenił na 5 mln zł. Przyczyna pożaru jest nieustalona - do sprawy policja powoła biegłego z zakresu pożarnictwa.
Źródło: Remiza.pl, WP