Gazowane, mielone żywcem, stłoczone na kilku centymetrach i poranione. Tak wygląda życie kur w przemysłowych fermach drobiu. Dziennikarz TVN24 Filip Floczak zatrudnił się w jednej z nich jako łapacz. W krótkiej zajawce materiału pojawiła się także wypowiedź ministra rolnictwa Henryka Kowalczyka. - Radziłbym zapytać tej kury, jak ona czuje się w tej klatce to wtedy by wyjaśniła - stwierdził minister.