Kradzież w Luwrze. Media: Klejnoty nie były ubezpieczone

Klejnoty skradzione z Luwru nie były ubezpieczone z powodu ich bezcennej wartości historycznej - podają francuskie media. Jak zaznaczył dziennik "Le Parisien", osiem klejnotów, skradzionych w niedzielę z muzeum, jest własnością państwa i to ono ponosi za nie odpowiedzialność.

Conviction Pieces of the Robbery at the Louvre Museum - Paris
Poitout Florian/ABACA
Holdup, Justice, Police, Police officer, Police officers, Policeman, Policemen, StockSłużby na miejscu zdarzenia
Źródło zdjęć: © PAP | Poitout Florian/ABACA
Aleksandra Wieczorek

Jak wskazuje gazeta "Le Figaro", klejnoty mają "status kolekcji narodowej", co oznacza, że sposób, w jaki należy się nimi opiekować, został wyjaśniony w Kodeksie Dziedzictwa - zbiorze praw regulujących zagadnienia odnoszące się do dziedzictwa narodowego. Ten status sprawia, że klejnoty nie mogą być legalnie sprzedane, podarowane, czy też odziedziczone nawet po długim czasie.

Co z polityką mieszkaniową? Wiceminister o "ogromnym postępie"

Francuski resort kultury: Takich dóbr się nie ubezpiecza

Ponadto klejnoty znajdowały się w muzeum. Francuski resort kultury wyjaśnił, że nie ubezpiecza się tych dóbr, ponieważ ich koszty są astronomiczne, a ryzyko szkód, mimo wszystko, niewielkie. Dzieła sztuki ubezpiecza się często w momencie ich wypożyczeń do innych instytucji, ponieważ wówczas oszacowanie kosztu takiej umowy jest dużo łatwiejsze.

W niedzielę rano ministerstwo kultury Francji poinformowało, że z Galerie d'Apollon skradziono osiem bezcennych klejnotów. Była wśród nich tiara cesarzowej Eugenii (żony Napoleona III), ozdobiona 2 tys. diamentów oraz dwa naszyjniki. Sprawcy zgubili lub porzucili podczas ucieczki koronę cesarzowej Eugenii.

Włamywacze posłużyli się podnośnikiem, dzięki któremu dostali się do gmachu Luwru przez okno balkonowe. Użyli przecinarek, by wyjąć klejnoty z witryny. Dziennik "Le Parisien" podał, że dwóch sprawców, ubranych w kamizelki odblaskowe, udawało robotników. Przestępcy ustawili pachołki ostrzegawcze przy podnośniku. Policję zaalarmował jeden z przechodniów. Włamywacze odjechali na skuterach. Cały proceder - według MSW - zajął zaledwie siedem minut.

O kradzieży, dokonanej około godz. 9.30 jako pierwsza poinformowała ministra kultury Rachida Dati. Jej resort opisał w oświadczeniu włamanie jako "szczególnie szybkie i brutalne" - podała AFP.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Tucker Carlson: Dlaczego Polska nie pójdzie na wojnę z Rosją?
Tucker Carlson: Dlaczego Polska nie pójdzie na wojnę z Rosją?
Celne uderzenie z powietrza. Pokazali, jak zniszczyli kolejną łódź
Celne uderzenie z powietrza. Pokazali, jak zniszczyli kolejną łódź
Napad koło banku w Warszawie. W torbie było 900 tys. zł
Napad koło banku w Warszawie. W torbie było 900 tys. zł
Sekretarz NATO po spotkaniu z Trumpem. Podał liczbę ofiar Rosji
Sekretarz NATO po spotkaniu z Trumpem. Podał liczbę ofiar Rosji
Orban oskarża polski rząd. Reakcja na słowa Sikorskiego
Orban oskarża polski rząd. Reakcja na słowa Sikorskiego
"Niesamowity skandal". Spięcie polityka PiS z prowadzącą w TVN24
"Niesamowity skandal". Spięcie polityka PiS z prowadzącą w TVN24
Trump wyjaśnia, czemu odwołał spotkanie z Putinem
Trump wyjaśnia, czemu odwołał spotkanie z Putinem
Olejnik zareagowała na szokujący wywiad z Millerem. Tak zaczęła "Kropkę nad i"
Olejnik zareagowała na szokujący wywiad z Millerem. Tak zaczęła "Kropkę nad i"
USA wprowadzają nowe sankcje na rosyjskie koncerny naftowe
USA wprowadzają nowe sankcje na rosyjskie koncerny naftowe
Trump reaguje na doniesienia o zmianach w restrykcjach dla Ukrainy
Trump reaguje na doniesienia o zmianach w restrykcjach dla Ukrainy
Wyniki Lotto 22.10.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 22.10.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Media: USA znoszą kluczowe ograniczenie dla ukraińskich ataków
Media: USA znoszą kluczowe ograniczenie dla ukraińskich ataków