Olejnik zareagowała na szokujący wywiad z Millerem. Tak zaczęła "Kropkę nad i"
W "Faktach po Faktach" doszło do ostrej wymiany zdań między Piotrem Kraśką a Leszkiem Millerem. Ironicznie do słów byłego premiera odniosła się Monika Olejnik w kolejnym na antenie TVN 24 programie "Kropka nad i". - Można czasami powiedzieć, że milczenie jest złotem - stwierdziła Olejnik.
Co musisz wiedzieć?
- W TVN24 Piotr Kraśko spierał się z Leszkiem Millerem o odpowiedzialność za podpalenia w Polsce.
- Leszek Miller odniósł się do krytyki, jakoby jego wystąpienia pokrywały się z rosyjską narracją.
- Ironicznie do dyskusji w programie "Fakty po Faktach" odniosła się Monika Olejnik w programie "Kropka nad i".
Były premier Leszek Miller był gościem programu "Fakty po Faktach" w TVN24, gdzie odniósł się do stawianych mu zarzutów dotyczących szerzenia narracji zbieżnej z propagandą rosyjską. Miller był krytykowany przez przewodniczącego sejmowej komisji spraw zagranicznych, Pawła Kowala, który w tym samym programie mówił o "ogromnej akcji propagandowej przeciwko Polsce".
Punktem wyjścia do spięcia w programi była wypowiedź szefa SKW Jarosława Stróżyka o rosyjskim udziale w podpaleniach. Piotr Kraśko przypomniał, że Leszek Miller w Radiu ZET sugerował także wątek ukraiński. Prowadzący zapytał, czy po deklaracji generała były premier to odwoła. Miller odpowiedział, że wierzy Stróżykowi, ale zanim zapadną jednoznaczne ustalenia, można snuć różne hipotezy. Podkreślił, że robi to jako obywatel i ma do tego prawo.
Polska inicjatorem w Europie? "Możemy żądać więcej"
Kraśko ocenił, że takie sugestie szkodzą polskiej racji stanu. Miller odparł, że naruszeniem jest sam sabotaż, niezależnie od sprawców. Zaznaczył, że nie formułował twierdzeń, a jedynie stawiał pytania. W pewnym momencie usłyszał od prowadzącego: - Momentami pana nie poznaję, kiedy słyszę to, co pan mówi - powiedział Piotr Kraśko w TVN24.
Dziennikarz nawiązał do wcześniejszych słów Millera o Pawle Kowalu. Przypomniał, że były premier mówił, iż Kowal jest „eksponentem interesów ukraińskich w Polsce” i miałby chcieć szybkiego włączenia Polski do wojny z Rosją. Kraśko pytał o podstawy takich ocen. Miller zapewniał, że nie ma osobistych uprzedzeń wobec Kowala, lecz ocenia jego publiczną aktywność i intencje.
- Przyjmuję, że pochodzimy od innej małpy i tyle - stwierdził na koniec Leszek Miller. Te słowa wyraźnie zaskoczyły Piotra Kraśkę.
Na zakończenie prowadzący wywiad przeprosił Monikę Olejnik za to, że jego rozmowa się wydłużyła. Z kolei dziennikarka, witając swoich gości w programie "Kropka nad i", również odniosła się do poprzedzającej jej program rozmowy. Nawiązała do słów Leszka Millera.
- Można czasami powiedzieć, że milczenie jest złotem - stwierdziła Monika Olejnik.
Źródło: TVN 24