Katowice. Nie żyje 19‑latka. Miasto chwali udany weekend. "Himalaje żenady"
Miasto Katowice na Facebooku chwali udany Weekend. Weekend, podczas którego doszło do makabrycznej tragedii - 19-letnia dziewczyna została przejechana przez miejski autobus. Kobieta nie przeżyła. Kierowca usłyszał zarzut zabójstwa.
02.08.2021 08:08
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
"Co to był za weekend" - pod takim tytułem został w niedzielę wieczorem opublikowany wpis na profilu miasta Katowice na Facebooku. Do tego został opatrzony imprezową emotikoną.
Wpadka Urzędu Miasta. "Udany weekend". W tle tragiczna śmierć
Co prawda wpis szybko został usunięty, ale zrzut ekranu zdołał zrobić radny dzielnicowy ze Śródmieścia, Marek Matyszczak. Który ostro skomentował wpis w mediach społecznościowych.
„Dno intelektualne Młyńskiej sięgnęło Zenitu. Himalaje żenady osiągnięte po raz kolejny. Oto post jaki przed chwilą dał urząd miasta. Pod wpływem komentarzy oburzonych mieszkańców post zniknął, ale zdążyłem zrobić prt screena” – napisał Matyszczak na Facebooku.
Zobacz także: "Zginę jak Adamowicz". Takie listy dostaje prezydent Poznania
Katowice. Śmierć 19-latki. Zginęła pod kołami autobusu
Wpis ten pojawił się w dniu, w którym zarzuty zabójstwa i usiłowania zabójstwa usłyszał kierowca miejskiego autobusu, który w sobotę rano przejechał 19-latkę na ul Mickiewicza w samym centrum miasta. Kobieta nie przeżyła. W dniu śmierci nastolatki, mimo tragedii, zaledwie kilkaset metrów dalej na rynku odbył się miejski piknik.
Katowice. Makabryczne nagranie z ul. Mickiewicza
W sobotę rano internetową sieć obiegło makabryczne nagranie. Widać na nim grupkę bijących się na ulicy ludzi. Do przepychających się podjeżdża miejski autobus. Staje przed nimi.
Nagle autobus rusza, a pod koła wpada kobieta, która prawdopodobnie próbowała uspokoić mężczyzn. Inni uczestnicy zajścia są przez kilkanaście metrów pchani przez pojazd. Następnie autobus odjeżdża.
Niedługo potem kierowca został zatrzymany. Był trzeźwy. Jak wynika ze wstępnych wyników badań toksykologicznych, był pod działaniem mocnych leków, w tym antydepresyjnych.
Zobacz także
Katowice. Niebezpiecznie w weekendy
Przypomnijmy, że nie dalej jak tydzień temu, inna młoda kobieta została ciężko ranna w bójce. Na ulicy Mariackiej, kiedy próbowała rozdzielić mężczyzn, została pobita przez jednego z nich. Z poważnymi obrażeniami twarzy trafiła do szpitala.