Trwa ładowanie...
d1tme0o
Spięcie Beaty Mazurek i Georgette Mosbacher. Komentarz Sebastiana Kalety

Spięcie Beaty Mazurek i Georgette Mosbacher. Komentarz Sebastiana Kalety

Gościem programu WP "Newsroom" był Sebastian Kaleta. Wiceminister sprawiedliwości zapytany o to, czy Beata Mazurek jest bliska wywołania "skandalu dyplomatycznego”. W poniedziałek ambasador USA Georgette Mosbacher napisała do europosłanki: "Dobrze pani wie, że szerzy pani coś, co jest absolutnym kłamstwem, sugerując, że TVN to WSI. Powinna się pani wstydzić". Kaleta odpowiedział, że jego zdaniem ambasador USA Georgette Mosbacher nie powinna w ten sposób zwracać się do polskich polityków, którzy podejmują polemikę w ramach "polskiej wewnętrznej debaty". - Warto przyglądać się historii powstania stacji TVN, która nie jest jednoznaczna - zaznaczył. Kaleta dodał, że nie jest tajemnicą, iż dzisiaj stacja ta należy do kapitału amerykańskiego. - Pani ambasador często fotografuje się z osobami, które zarządzają spółką Discovery -wtrącił. W jego opinii postępowanie stacji TVN, jeśli chodzi o "rzetelność i obiektywizm", może być komentowane również przez polityków. – Inwestycje w poszczególne gałęzie przemysłu, technologii są istotne, a współpraca ze Stanami Zjednoczonymi układa się naprawdę świetnie – podkreślił. Z kolei problem funkcjonowania stacji TVN i brak obiektywizmu w polskim życiu publicznym jest kwestią otwartą od wielu lat. TVN jest sztabem Platformy Obywatelskiej, a aktualnie Rafała Trzaskowskiego. – Ja mam taką opinię, ma również taką opinię pani poseł Mazurek – spuentował. Na koniec dodał, że wybory obywateli wybory nie powinny być podejmowane na podstawie "zmanipulowanych informacji".

Jasne. Można mierzyć obietnice, moRozwiń

Transkrypcja:

Jasne. Można mierzyć obietnice, można też mierzyć konkretne słowa. Ma pan z takie poczucie, że Beata Mazurek jest bliska wywołania skandalu dyplomatycznego? Dzisiaj ambasador USA George Mosbacher napisała tak do Beaty Mazurek: "Dobrze pani wie, że szerzy pani coś, co jest absolutnym kłamstwem, sugerując, że TVN to WSI." "Powinna się pani wstydzić. To jest poniżej godności osoby, która reprezentuje Polaków". Wydaje mi się, że pani Ambasador nie powinna w ten sposób zwracać się do polskich polityków, którzy w ramach polskiej, wewnętrznej debaty - być może czasami bardzo ostro, ale podejmują polemikę. Warto przyglądać się historii powstania stacji TVN, która nie jest jednoznaczna. Są przez niektórych historyków już kierowane wątpliwości, jak do powstania tej stacji doszło. Nie jest tajemnicą, że dzisiaj ta stacja należy do kapitału amerykańskiego. Pani ambasador często fotografuje się z osobami, które zarządzają spółką Discovery. Zatem uważam, że postępowanie stacji TVN, jeśli chodzi o rzetelność, obiektywizm, może być podnoszone publicznie również przez polityków. Ale oczywiście zawsze w ramach debaty publicznej musimy zachować się odpowiedzialnie. To co? Teraz już kapitał amerykański jest zły? Czy to jest tak, że jak kapitał amerykański jest zły, jak jest w mediach? Jak jest w innych dziedzinach, to jest dobry? Przecież to sam premier i prezydent w Stanach namawiał Amerykanów, żeby inwestować w Polsce. Panie redaktorze. Inwestycje w poszczególne gałęzie przemysłu technologii są istotne i ta współpraca ze Stanami Zjednoczonymi naprawdę układa się świetnie. Natomiast problem funkcjonowania stacji TVN i brak obiektywizmu w polskim życiu publicznym - to ma bardzo duży wpływ na to, jakie poglądy mają Polacy. Jest kwestią, która jest otwarta od wielu lat. I tutaj kwestia, że zaangażowane zostały środki kapitałowe w tym przypadku ze Stanów Zjednoczonych, nie powinny zabraniać nam dyskusji o tym, jak funkcjonuje stacja TVN. Która - nie sposób to powiedzieć - w kolejnych wyborach jest innym sztabem Platformy Obywatelskiej, a aktualnie Rafała Trzaskowskiego. I ja mam prawo mieć taką opinię. Ma prawo mieć taką opinię pani poseł Mazurek. I możemy taką opinię artykułować głośno, bo mowa o polskiej racji stanu. Bo niczym innym nie jest to, żeby media w Polsce mogły dostarczać obywatelom wiarygodną, rzetelną informację. Tak, żeby podejmowane wybory nie były podejmowane na podstawie zmanipulowanych informacji, które kształtują błędne przekonanie wyborców o tym, jaka jest faktyczna sytuacja w naszym kraju.
d1tme0o
d1tme0o
Więcej tematów