Zapomniana monarchini. Król Polski po nikim tak nie płakał, jak po niej
Barbara Zápolya zmarła młodo, mając między 19 a 25 lat. Nosiła koronę królowej od 1512 do 1515 r. Cały artykuł przeczytasz na portalu wielkahistoria.pl. Barbara prawdopodobnie została żoną króla Polski Zygmunta Starego jako 17-latka. Kulisy związku nie są w pełni znane. Zygmunt Stary wstąpił na tron dość późno, odprawiając konkubinę i dzieci. Król potrzebował żony. Zdecydował się na potomkinię węgierskich Zápolyów - wpływowego i szlacheckiego rodu. Relacja była polityczną transakcją, ale i nielicznym przykładem tego, że król autentycznie pokochał królową. O wybrance króla mówiono, że "była piękna, cicha, delikatna jak polny kwiat i urzekająco naiwna". Miłość była tak silna, że król nie miał nawet żalu, gdy Barbara urodziła mu córkę. Niezmiennie była "jego najmilszą". Zápolya zmarła wkrótce po urodzeniu drugiej córki. Zygmunt Stary pogrążył się wtedy w letargu i żałobie. Tęsknota była tak wielka i szczera, że król zaczął zaniedbywać dynastyczne interesy. To pomogło grupie manipulatorów podsunąć mu kolejną kandydatkę na królową – Bonę Sforzę z Włoch. Burzliwe losy Zygmunta Starego przybliża Anna Szepielak w książce "Piąty król. Serce w koronie".