Kulisy szczepień w Rzeszowie. Organizator w ostrych słowach o zachowaniu polityków opozycji

- Do szczepień na dużą skalę byliśmy gotowi od dawna. Wynik akcji szczepień w Rzeszowie jest całkowicie niezwiązany z bieżącą polityką. To jest chore, że muszę tłumaczyć się z dobrze wykonanej pracy, jaką są masowe szczepienia - mówi WP dr Stanisław Mazur, prezes centrum medycznego w Rzeszowie i główny organizator szczepień na Podkarpaciu.

Kulisy szczepień w Rzeszowie. Organizator w ostrych słowach o zachowaniu polityków opozycjiSzczepienia w Rzeszowie. Dr Stanisław Mazur zaprzecza, że szczepienia mają związek z wyborami prezydenckimi w mieście
Źródło zdjęć: © East News | Grzegorz Bukala/REPORTER
Tomasz Molga
728

W rozmowie z Wirtualną Polską dr Stanisław Mazur odpowiada na zarzuty, jakie pojawiły się w związku z doniesieniami o szczepieniach poza kolejnością w Rzeszowie. Tłumaczy, jak doszło do kolejki przed jednym z punktów szczepień. Zaprzecza też, że akcja miała związek z wyborami prezydenckimi w mieście.

- Trudno iść świętować, kiedy wokoło szaleje koronawirus. Dlatego podjąłem decyzję, aby jeszcze przed świętami wykorzystać wszystkie szczepionki, jakimi dysponowaliśmy. W Wielki Piątek dostaliśmy 2000 dawek Pfizera i również postanowiliśmy je zużyć. Dlatego byliśmy w stanie zaszczepić jednego dnia 4080 osób. Nie uważam, by stało się coś złego - mówi dr Stanisław Mazur, prezes Centrum Medycznego Medyk w Rzeszowie, główny organizator szczepień na Podkarpaciu. Przychodnie tej firmy tworzą sieć 105 punktów szczepień w województwie. Jednym z nich jest centrum handlowe "Full Market" w Rzeszowie.

- Proszę, aby politycy nie mieszali nas w kampanię wyborczą. Nie zgadzam się, aby mój personel był przeczołgiwany w chamskich słowach. Wykonaliśmy wielką społeczną pracę, a wielu moich pracowników rezygnowało z uczestniczenia w przygotowaniach do świąt we własnych domach, aby wziąć udział w szczepieniach - dodaje.

Szczepienia poza kolejnością w Rzeszowie? Organizator zaprzecza

Dr Mazur zaprzecza, że w ostatnich dniach w Rzeszowie szczepiono masowo młode osoby spoza kolejności ustalonej w narodowym harmonogramie. Według niego były to incydentalne przypadki dotyczące kilkudziesięciu osób. Wydarzyły się w sytuacji, w której szczepionki zmarnowałyby się, gdyby ich nie zużyto.

- Kolejka, jaka w ostatnich dniach utworzyła się przed punktem szczepień, składała się z policjantów, strażaków, strażników granicznych, pracowników więziennictwa, prokuratorów, sędziów i pracowników sądów, a więc grupy aktualnie uprawnionej do szczepień - zapewnia dr Stanisław Mazur.

Wylicza, że w kolejce byli także nauczyciele i medycy, którzy wcześniej nie otrzymali szczepień z braku dawek lub choroby. - Szczepiliśmy osoby z grupą inwalidzką, a także pacjentów, którzy oczekują na operacje i chcieli się zabezpieczyć przed możliwym zakażeniem w szpitalu. W sobotę wieczorem zostało nam 25 dawek, które otrzymały osoby czekające pod drzwiami punktu szczepień. Oczywiście, że w takiej sytuacji nie marnujemy szczepionek - mówi dalej dr Mazur.

Na to, że w Rzeszowie szczepiono "każdego chętnego", wskazywały relacje samych mieszkańców miasta, o których informowała WP. Jak pisali nasi czytelnicy, wieść rozeszła się w piątek 2 kwietnia. O szczepieniu bez wymaganych e-skierowań informował też m.in. poseł Koalicji Obywatelskiej Dariusz Joński.

- Zdjęcia sprzed punktu szczepień dostałem od osób, które dowiedziały się o sytuacji z internetu i pobiegły szybko, by się zaszczepić - powiedział.

Dr Stanisław Mazur ripostuje: - Nikt mi nie będzie mówił, jak było. Sam stałem przy drzwiach i sprawdzałem, czy wchodzące osoby mają w telefonach SMS-y z potwierdzeniem szczepienia. Sprawdzałem także legitymacje służbowe czy blachy policjantów. Dowodem są rejestracje osób uprawnionych do szczepień. Zdarzyło się, że odprawiłem dwóch osiłków, którzy przyszli i domagali się szczepienia.

Szczepienia w Rzeszowie. Czy chodzi o kampanię wyborczą?

Część komentatorów wiąże akcję szczepień w Rzeszowie z nadchodzącymi wyborami na prezydenta miasta. Sugerowano, że dzięki szczepieniom w wyborach zapunktuje kandydat obozu rządzącego. - Bardzo zastanawiające jest, dlaczego jedno miasto w Polsce, o które PiS bardzo walczy, przoduje w szczepieniach. Ta sprawa absolutnie musi być wyjaśniona.(...) Jeśli się potwierdzi informacja, że szczepienia odbywają się ze względu na wybory (...), to by oznaczało, że szczepionki potraktowano jak obietnicę wyborczą, która jest realizowana i użyto szczepionek w kampanii wyborczej PiS-u - oświadczył poseł Dariusz Joński.

Dr Stanisław Mazur odniósł się także do tej kwestii oraz wyjaśnił, co oznacza podawana liczba 119 tys. wykonanych szczepień w Rzeszowie. - Bzdura, że chodzi o wybory. Jest to błędnie interpretowane jako zaszczepienie większości mieszkańców miasta. W rzeczywistości ta liczba dotyczy szczepień wykonanych na terenie miasta, a do Rzeszowa i naszego największego punktu przyjeżdżają osoby z terenu całego województwa - podkreśla rozmówca WP.

Według organizatora szczepień do wspomnianej liczby wliczone są też szczepienia zrealizowane przez kilka zespołów wyjazdowych, odwiedzających np. odległe miejscowości w Bieszczadach.

"Podkarpacie nie dostało więcej szczepionek"

Prezes CM Medyk zaprzecza, aby Podkarpacie było faworyzowane w dostawach szczepionek organizowanych przez Rządową Agencję Rezerw Strategicznych.

- Wręcz przeciwnie, mieliśmy ich mało i dlatego na początku programu szczepień zajmowaliśmy przedostatnie miejsce w kraju. Na przykład trzy tygodnie temu dowiedzieliśmy się, że nie będziemy mieli 2 tys. szczepionek Moderny na drugą dawkę i przekładaliśmy terminy szczepień pacjentom - relacjonuje organizator szczepień.

- Nie otrzymaliśmy nic ponadto, co proporcjonalnie przypadało Podkarpaciu. Wyjątkiem były dostawy AstraZeneki. Stale ją zamawialiśmy, bo nie chciało jej wiele ośrodków w Polsce. Tymczasem my byliśmy w stanie przekonać pacjentów, że ta szczepionka jest bezpieczna i tutaj odnieśliśmy sukces. Ponadto z każdej dostarczonej fiolki uzyskujemy maksymalną możliwą liczbę dawek dodatkowych - wyjaśnia dalej dr Mazur.

Deklaruje też, że mimo politycznej burzy wokół szczepień w Rzeszowie zamierza szczepić tyle osób, ile się tylko da. - Po Wielkanocy otrzymamy 45 tys. dawek szczepionki Pfizer, co pozwoli nam na rozpoczęcie szczepień w 33 dużych zakładach pracy na Podkarpaciu, otwarcie masowego punktu szczepień w Hali Podpromie, a nawet uruchomienie punktu szczepień metodą drive thru. Będziemy robić swoje, a utwierdzają nas w tym statystyki epidemii na Śląsku - podsumowuje.

ZOBACZ TAKŻE: Koronawirus w Polsce. Wojciech Maksymowicz: nie musiało umrzeć ponad 52 tys. osób

Wybrane dla Ciebie

Pogoda na niedzielę. Mogą przydać się parasole
Pogoda na niedzielę. Mogą przydać się parasole
Grecja pod śniegiem. Burza Coral daje się we znaki
Grecja pod śniegiem. Burza Coral daje się we znaki
Franciszek przygotował się wcześniej. Mówił o szczegółach dokumentu
Franciszek przygotował się wcześniej. Mówił o szczegółach dokumentu
Coroczne przemówienie Orbana. Wspomniał o Ukrainie
Coroczne przemówienie Orbana. Wspomniał o Ukrainie
Wojska USA w Polsce. Prezydent Duda o szczegółach
Wojska USA w Polsce. Prezydent Duda o szczegółach
Tusk po spotkaniu Duda-Trump. "Nie ma się z czego śmiać"
Tusk po spotkaniu Duda-Trump. "Nie ma się z czego śmiać"
Duda o relacjach z USA. "Dawno nie było tak dobrych czasów"
Duda o relacjach z USA. "Dawno nie było tak dobrych czasów"
Trump powiedział Dudzie, że przyjedzie do Polski
Trump powiedział Dudzie, że przyjedzie do Polski
Lawina komentarzy po spotkaniu Duda-Trump
Lawina komentarzy po spotkaniu Duda-Trump
Wyniki Lotto 22.02.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 22.02.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wymienił całą listę. Trump przedstawił kolejne żądania od Ukrainy
Wymienił całą listę. Trump przedstawił kolejne żądania od Ukrainy
Obelgi i wulgaryzmy ze sceny. Trump nie miał hamulców wobec Bidena
Obelgi i wulgaryzmy ze sceny. Trump nie miał hamulców wobec Bidena