Ryszard Brejza przesłuchiwany w prokuraturze. "Wynik intrygi politycznej"
- Jest to wynik intrygi politycznej, w której głównym przeciwnikiem dla PiS ma stać się mój syn Krzysztof Brejza. Nie mam żadnej wątpliwości, że mamy stać się ofiarą łamania prawa w Polsce przez Prawo i Sprawiedliwość - przekazał w poniedziałek prezydent Inowrocławia Ryszard Brejza, stawiając się na przesłuchaniu w gdańskiej prokuraturze. Samorządowiec jest podejrzany w sprawie tzw. afery fakturowej.
Prezydent Inowrocławia Ryszard Brejza został wezwany do Prokuratury Okręgowej w Gdańsku. W poniedziałek po południu samorządowiec miał usłyszeć zarzuty w sprawie tzw. afery fakturowej, która wybuchła w inowrocławskim magistracie.
Ryszard Brejza podejrzany. "Jestem ofiarą przestępstwa"
- Skąd się bierze ta cała historia? Minęły już cztery lata, odkąd po kontroli, jaką zarządziłem w urzędzie miasta, złożyłem zawiadomienie do prokuratury dot. podejrzenia zawłaszczania pieniędzy. Minęły cztery lata, a sprawa nie trafiła do sądu. Pani naczelnik Agnieszce Ch. przedstawiono prawie sto zarzutów, ale sprawy do sądu nie skierowano - komentował Brejza przed budynkiem prokuratury.
Jak dodał, "po kolejnej wewnętrznej kontroli przeprowadzonej w ratuszu okazało się, że CBA nie skontrolowało lub skontrolowało w sposób bardzo pobieżny dokumenty i faktury na ponad 30 tys. złotych".
- Czuję się dzisiaj jak ofiara przestępstwa, jak ofiara, która została oszukana przez pracownika, przez drugiego człowieka - tłumaczył samorządowiec, okazując podpisane oświadczenia pokontrolne.
- Państwo polskie, państwo PiS, poświęciło kilka milionów złotych na ściganie rodziny Brejzów. Nie godzę się na to - wyjaśniał Brejza.
W jego ocenie postawienie mu zarzutów "jest wynikiem intrygi politycznej, w której głównym przeciwnikiem dla PiS ma stać się jego syn Krzysztof Brejza". - Nie mam żadnej wątpliwości, że mamy stać się ofiarą łamania prawa w Polsce przez Prawo i Sprawiedliwość - podsumował prezydent Inowrocławia.
"Afera fakturowa". Brejza wezwany do prokuratury
Wezwanie do prokuratury prezydent Inowrocławia Ryszard Brejza, prywatnie ojciec senatora KO, otrzymał w ubiegły poniedziałek. - Nie wiem, po co mam jechać, ale pojadę. Zmierzę się z tym niedemokratycznym państwem. (...) Czuję się jak bohater "Procesu" Franza Kafki - tłumaczył samorządowiec w rozmowie z TVN24.
"Prokuratura wezwała Pana Ryszarda B. w charakterze podejrzanego w celu przedstawienia zarzutu popełnienia czynu określonego w art. 231§ 1 i 2 k.k" - przekazała w ubiegłym tygodniu Grażyna Wawryniuk, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Gdańsku, w komunikacie przesłanym TVN24.
Tzw. afera fakturowa dotyczy wyłudzania pieniędzy z Wydziału Kultury, Promocji i Komunikacji Społecznej Urzędu Miasta Inowrocławia za pomocą fałszywych faktur z lat 2015-2017.
Doniesienie do prokuratury w sprawie wyłudzenia pieniędzy złożył Ryszard Brejza po przeprowadzonej kontroli. Zarzuty w sprawie dotychczas usłyszało 18 osób. Główną podejrzaną jest Agnieszka Ch., była naczelnik wydziału, która przez lata miała być związana z Prawem i Sprawiedliwością.