Prawosławny ksiądz aresztowany. Chciał odprawić mszę za Nawalnego
Coraz więcej osób, które chcą oddać hołd Aleksiejowi Nawalnemu, jest represjonowanych. W sobotę został zatrzymany prawosławny ksiądz, który ogłosił, że odprawi mszę za Nawalnego. Podczas przesłuchania poczuł się gorzej i trafił do szpitala.
Rosyjskie służby więzienne poinformowały, że w piątek Aleksiej Nawalny zmarł nagle w kolonii karnej za kołem podbiegunowym w Jamalsko-Nienieckim Okręgu Autonomicznym, na Dalekiej Północy. Nawalny "poczuł się źle" i "stracił przytomność". Mimo wezwania pogotowia ratunkowego i prób reanimacji opozycjonista zmarł - utrzymują służby więzienne.
Mieszkańcy Moskwy zaczęli przynosić kwiaty pod Kamień Sołowiecki - pomnik upamiętniający ofiary represji politycznych w Związku Radzieckim, znajdujący się na placu Łubiańskim, naprzeciwko siedziby KGB. Na ulice wyjechały służby bezpieczeństwa. Mają fotografować i obserwować osoby, przynoszące kwiaty w hołdzie Nawalnemu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Chciał odprawić mszę żałobną, trafił do aresztu
Prawosławny ksiądz Grigorij Michnow-Wajtenko został zatrzymany w sobotę. Dzień wcześniej ogłosił na Facebooku, że odprawi mszę żałobną w intencji Nawalnego przy Kamieniu Sołowieckim w Petersburgu. Jest to miejsce szczególne, pomnik upamiętnia ofiary represji politycznych w Związku Radzieckim.Znajduje się na placu Łubiańskim, naprzeciwko siedziby KGB. Monument powstał z inicjatywy Stowarzyszenia Memoriał, zdelegalizowanego na przełomie 2021 i 2022 roku. Pomnik o tej samej nazwie znajduje się również w Moskwie.
Do mszy jednak nie doszło, a duchowny został aresztowany. Oskarżono go o organizację nielegalnego wiecu. Podczas przesłuchania kapłan poczuł się źle i trafił do szpitala.
"Grigorij Michnow-Wajtenko trafił do szpitala z udarem mózgu. Jego prawnik wezwał karetkę na 43. Posterunek policji. Grigorij został przewieziony do szpitala i podjęto decyzję o jego hospitalizacji" – przekazał członek Zgromadzenia Ustawodawczego Petersburga Borys Wiszniewski z opozycyjnej partii Jabłoko.
— Pomyślcie tylko: w kraju, w którym większość wyznaje prawosławie, gdzie cały czas mówi się o prawosławnych wartościach, wierze i tradycjach, prawosławny ksiądz chce odprawić nabożeństwo żałobne. I za to zostaje zatrzymany i postawiony przed sądem – mówił Wiszniewski.
Ostatecznie obrządek celebrował inny kapłan.
Źródła: FAKT, WP
Czytaj także: