Żurek złożył deklarację ws. Nawrockiego. "Będę wyciągał rękę"

Co musisz wiedzieć?

• Waldemar Żurek ujawnił swoje plany dotyczące rozmów z Kancelarią Prezydenta.
• Minister sprawiedliwości podkreślił konieczność reform Krajowej Rady Sądownictwa, proponując nowe ustawy.
• Odniósł się do zarzutów w sprawie Pegasusa oraz polityki prezydenta RP.

Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek wyraził chęć nawiązania dialogu z Kancelarią Prezydenta w sprawie reform wymiaru sprawiedliwości. - Prezydent powiedział, że to on będzie decydował, kto w Polsce łamie Konstytucję i kto zostaje sędzią. O tym decyduje prawo. Wydaje mi się, że to niezrozumienie jego roli, ale ja będę wyciągał rękę do Kancelarii Prezydenta - mówił Żurek w programie "Polityczny WF z gościem" w Polsat News.

Minister Żurek przedstawił plan reformy Krajowej Rady Sądownictwa. Zapowiedział przygotowanie projektu ustawy, który ma trafić do parlamentu. - Ja mam plan A i B (...). Będzie projekt ustawy, który pokażemy opinii publicznej i wdrożymy w tryb parlamentarny. Chcielibyśmy, żeby prezydent oraz jego otoczenie pochyliło się nad tym projektem. Robimy to także po to, żeby pokazać naszym wyborcom, że mamy gotowe rozwiązania - wyjaśnił minister.

W trakcie rozmowy Piotr Witwicki przerwał ministrowi sprawiedliwości, sugerując możliwość weta ze strony prezydenta. Waldemar Żurek wskazał na częste występowanie wet politycznych oraz na konflikt w ramach obozu prezydenckiego.

- Niestety musimy się z tym w polityce pogodzić, że te weta się zdarzają, one są coraz częstsze i mam takie wrażenie, po wysłuchaniu orędzia prezydenta, że jednak silnie obrócił się on do swojego obozu. Ten obóz jest w opozycji i czeka, żeby przejąć władzę. Po co? Choćby po to, żeby nie rozliczyć tych afer - powiedział Żurek.

Kwestia Pegasusa również była tematem rozmowy. Waldemar Żurek odniósł się do ostatnich zarzutów wobec Michała Wosia, byłego wiceministra sprawiedliwości, dotyczących nadużyć związanych z funduszami na zakup tego oprogramowania. - Zapewnił, że zarzuty w sprawie zakupu i stosowania tego oprogramowania "będą stawiane kolejnym osobom".

Dyskusja oscylowała także wokół politycznych zawirowań oraz podejścia prezydenta do konstytucyjnych kwestii dotyczących wyboru sędziów. Minister Żurek podkreślił, że nieustannie czeka na werdykt Trybunału Europejskiego w tej materii.

Minister również odpowiedział na zarzuty Michała Wosia, który krytykował go za rzekome represje. - Nie został aresztowany, więc mógłby sprzedać majątek i wyjechać na Węgry - zauważył Waldemar Żurek.

źródło: Polsat News