Rosyjski ambasador w Mołdawii wezwany. Przed sobą zobaczył "prezent"
Z powodu naruszenia przestrzeni powietrznej Mołdawii przez rosyjskie drony tamtejsze Ministerstwo Spraw Zagranicznych zdecydowało się wezwać ambasadora Rosji w Mołdawii Olega Ozerowa. Dyplomata po wejściu do gabinetu zastał na stole niecodzienny widok.
Jak poinformowała w czwartek prezydentka Mołdawii Maia Sandu, w godzinach porannych rosyjskie drony naruszyły mołdawską przestrzeń powietrzną. O podobnym incydencie powiadomiło też tego dnia ministerstwo obrony Rumunii.
Sandu przekazała w mediach społecznościowych, że mołdawską przestrzeń powietrzną naruszyło kilka rosyjskich dronów, a dwa z nich eksplodowały na terytorium Mołdawii. Wpis opatrzyła zdjęciem fragmentu zniszczonego bezzałogowca. Podkreśliła, że to kolejny taki przypadek w ciągu ostatnich miesięcy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rozmowa Trump-Putin. Polityk PiS: Prezydent USA jest realistą
W połowie października ubiegłego roku władze w Kiszyniowie przekazały - informując wówczas o szczątkach rakiety odnalezionej blisko granicy z Ukrainą - że był to piąty incydent od lutego 2022 r., gdy na terytorium Mołdawii znaleziono pozostałości pocisków i innego sprzętu wojskowego. Zestawienie to nie obejmowało przelotów obcych rakiet nad mołdawskim terytorium.
Naruszenie przestrzeni powietrznej Mołdawii. Wezwano ambasadora Rosji
Jak podaje w czwartek portal jurnal.md, w związku z poważnym naruszeniem przestrzeni powietrznej Mołdawii przez rosyjskie drony, tamtejsze Ministerstwo Spraw Zagranicznych w trybie pilnym wezwało ambasadora Rosji w Mołdawii Olega Ozerowa.
Strona mołdawska miała też wyrazić zdecydowany protest przeciwko tego typu działaniom. Portal przekazuje, że rosyjski dyplomata został poinformowany, że stanowią one naruszenie suwerenności kraju i są kolejnym nieprzyjaznym gestem ze strony Federacji Rosyjskiej.
Jak się okazuje, zdecydowano się też pokazać ambasadorowi fragmenty dronów znalezionych na terytorium Republiki Mołdawii. Polityk zastał je ułożone przed nim na stole. Na nagraniu udostępnionym w sieci uchwycono jego pierwszą reakcję.
Czytaj też:
Źródło: PAP, Twitter, Jurnal.md