Rosja nie odpuszcza Izraelowi. To zemsta za krytykę wojny
Rosyjskie Ministerstwo Sprawiedliwości wystąpiło o rozwiązanie Agencji Żydowskiej. Oficjalnie chodzi o "naruszenia prawa", które wyszły na jaw podczas niedawnej kontroli. Decyzja resorty została podjęta zaraz po tym, jak Izrael skrytykował działania Rosjan w Ukrainie.
22.07.2022 | aktual.: 22.07.2022 14:01
Państwo Putina postanowiło zlikwidować rosyjski oddział Agencji Żydowskiej, największej żydowskiej organizacji non-profit zajmującej się promowaniem imigracji do Izraela. Informacja o podjęciu takiej decyzji pojawiła się na stronie internetowej sądu rejonowego dzielnicy Basmanny w Moskwie. Wniosek w tej sprawie ma zostać omówiony już wkrótce, bo 28 lipca.
Agencja Żydowska będzie musiała opuścić Rosję?
Jekaterina Burawtsowa, rzeczniczka sądu Basmany w Moskwie, poinformowała o skardze, która wpłynęła wraz z wnioskiem o rozwiązanie organizacji "Wsparcie dla powiązań z diasporą żydowską, Agencja Żydowska Sochnut". Dodaje, że powodem tego działania jest "naruszenie prawa", jednak nie podała w tej kwestii żadnych szczegółów. Ministerstwo Sprawiedliwości zaś informowało niedawno, że od 30 maja do 27 czerwca trwała w Agencji Żydowskiej kontrola dokumentów. Wyniki nie zostały ujawnione.
Okazuje się, że skarga administracyjna wpłynęła po tym, jak Izrael oficjalnie skrytykował działania Rosji związane z wojną w Ukrainie. Yair Lapid, ówczesny minister spraw zagranicznych Izraela, wprost powiedział o mających tam miejsce zbrodniach wojennych, nie zgadzając się z zapewnieniami Moskwy, że Rosja nie atakuje cywilów. Jednocześnie jednak Izrael nigdy nie wysłał do Ukrainy pomocy zbrojnej. Jego reakcja na planowane rozwiązanie Agencji Żydowskiej była stanowcza.
- Rosyjscy Żydzi nie będą zakładnikami wojny w Ukrainie. Próba ukarania Agencji Żydowskiej za stanowisko Izraela w sprawie wojny jest godna ubolewania i obraźliwa – powiedział minister ds. diaspory izraelskiej Nachman Shai.
Według danych przekazywanych przez Izrael, w zeszłym roku wyemigrowało z Rosji ok. 7 tysięcy Żydów. Relacje między Rosją a Izraelem zostały mocno nadszarpnięte już w maju, gdy minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow powiedział, że Adolf Hitler miał żydowskie pochodzenie.