Przedstawiciel Kremla nagrany. To zrobił na obradach RB ONZ
We wtorek podczas przemówienia przedstawiciela Ukrainy przy ONZ Serhija Kysylyca w trakcie posiedzenia Rady Bezpieczeństwa z sali wyszedł przedstawiciel Kremla. Wasilij Nebenzia zdenerwował się po tym, co usłyszał. Co więcej, zagroził ukraińskim władzom.
To nie pierwszy raz, kiedy stały przedstawiciel Rosji w ONZ opuszcza salę obrad podczas Rady Bezpieczeństwa. Wasilij Nebenzia zrobił to znów we wtorek. Podobna sytuacja miała miejsce w październiku.
Kanał Nexta, który opublikował w mediach społecznościowych nagranie, na którym widać, jak Rosjanin opuszcza salę, przekazał, że przedstawiciel Kremla zrobił to, bo nie mógł słuchać "zjadliwej elokwencji" przemawiającego Ukraińca.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Agencja dodała, że przedstawiciel Kremla miał podkreślić, że "jeśli nie uda się pokojowo rozwiązać zagrożenia płynącego z Ukrainy, Rosja zrobi to militarnie".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Tej broni potrzebuje Kijów? Ekspert: złamią morale Rosjan
Przedstawiciel Kremla opuścił Radę Bezpieczeństwa
Informacje w tej sprawie przekazała, także rosyjska agencja TASS, która twierdzi, że Nebenzia miał mówić też o tym, że Moskwa chce negocjować.
- Podczas debaty na temat kryzysu ukraińskiego w Zgromadzeniu Ogólnym odnotowujemy zainteresowanie zdecydowanej większości krajów członkowskich dyplomatycznym rozwiązaniem sytuacji w Ukrainie - miał powiedzieć przedstawiciel Kremla.
- Reagujemy na te sygnały w poważny sposób i potwierdzamy naszą gotowość do negocjacji, których celem byłoby wyeliminowanie przyczyn, które zmusiły nas do podjęcia "specjalnej operacji wojskowej" (tak w Rosji nazywana jest inwazja na Ukrainę - przyp. red.) w Ukrainie - kontynuował Rosjanin.
Jego zdaniem "ta logika jest zrozumiała dla prawie wszystkich państw, z wyjątkiem krajów Zachodu i reżimu kijowskiego".
Jednak wiele informacji, które przekazują rosyjskie media i przedstawiciele władzy, prawdopodobnie nie jest prawdziwych. Takie doniesienia mogą być elementem wojny informacyjnej ze strony Federacji Rosyjskiej.
Ambasador Szczerski na Radzie Bezpieczeństwa
Głos na Radzie Bezpieczeństwa zabrał także ambasador RP przy ONZ Krzysztof Szczerski, który przekazał, że Rosja celowo stwarza kryzys humanitarny w Ukrainie, co stanowi zbrodnię wojenną.
- W przeciwieństwie do większości konfliktów, gdzie kryzysy humanitarne towarzyszą agresji wojskowej, w przypadku rosyjskiej wojny przeciwko Ukrainie, kryzys humanitarny jest bronią celowo używaną przez agresora - wskazał Szczerski.
- Jedynym celem agresora na tym etapie jest stworzenie i dalsze pogłębienie kryzysu humanitarnego na Ukrainie. Takie działania Federacji Rosyjskiej stanowią zbrodnię wojenną - podkreślił.
Źródło: NEXTA, TASS, PAP
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski