PolskaProtest byłych pracowników "Narwi": czy będzie blokada dróg?

Protest byłych pracowników "Narwi": czy będzie blokada dróg?

Byli pracownicy łomżyńskiej "Narwi" grożą, że jeśli nie zostaną im wypłacone zaległe wypłaty i odprawy, zablokują 10 lipca - w dniu uroczystości związanych z 60. rocznicą zamordowania Żydów w Jedwabnem - wszystkie ulice w mieście.

02.07.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29

Przez Łomżę prowadzi jedna z dróg z Warszawy do Jedwabnego. Gdyby udało się zablokować drogi w mieście, uczestnicy uroczystości musieliby korzystać z objazdów.

W poniedziałek na konferencji prasowej w Łomży przedstawiciele Stowarzyszenia Osób Poszkodowanych przez Łomżyńską Bawełnę "Narew" poinformowali dziennikarzy, że ich protest akurat w tym dniu jest aktem desperacji i nie ma charakteru antyżydowskiego.

Byli pracownicy poinformowali dziennikarzy, że od prawie półtora roku, czyli od chwili powołania stowarzyszenia, bezskutecznie próbują odzyskać ok. 1,5 mln zł płac za kilka miesięcy pracy w 1999 roku oraz odpraw dla 460 byłych pracowników upadłego zakładu.

Według przedstawiciela stowarzyszenia, Bolesława Barana, są dwie możliwości odzyskania tych pieniędzy: wypłata z Funduszu Świadczeń Gwarantowanych lub sprzedaż majątku firmy. Baran powiedział, że Fundusz nie chce ich wypłacić twierdząc, że już raz to zrobił. Natomiast środki uzyskane ze sprzedaży majątku przez syndyka byłyby niewielkie. Według informacji Barana, ze sprzedaży czterech piątych majątku można by uzyskać tylko 285 tys. zł. (mk)

blokadapracownicyjedwabne
Zobacz także
Komentarze (0)