Prezydenckie projekty do komisji. Sejm zdecydował
Sejm nadal zajmować się będzie prezydenckimi projektami ustaw o Sądzie Najwyższym i Krajowej Radzie Sądownictwa. Odrzucenia dokumentów chcieli posłowie Platformy Obywatelskiej, Nowoczesnej i koła Unii Europejskich Demokratów.
Za wnioskiem o odrzucenie projektu ws. SN w pierwszym czytaniu zagłosowało 173 posłów. Przeciw było 256, a trzech wstrzymało się od głosu. Podobne były wyniki głosowania w sprawie wniosku dotyczącego ustawy o KRS. Projekt w pierwszym czytaniu chciało odrzucić 172 posłów, przeciw było 265, a jeden wstrzymał się.
Sejm skierował oba prezydenckie projekty ustaw do dalszych prac komisji.
Zobacz też: Weta prezydenta Andrzeja Dudy ws. ustaw o SN i KRS
Przed głosowaniem głos poseł PO Robert Kropiwnicki ostrzegał, że "projekt zrujnuje Sąd Najwyższy". Zarzucał Prawu i Sprawiedliwości, że chce umieścić w SN swoich posłów. Krzysztof Paszyk z Polskiego Stronnictwa Ludowego zarzucił ugrupowaniu rządzącemu "oszukiwanie” Polaków". Stwierdził też, że PiS przeprowadza "demolkę SN"
- Czy ta demolka przyśpieszy rozpatrywanie spraw w sądach? Nie. Czy ta demolka SN obniży opłaty sądowe? Nie. Czy ta demolka poprawi dostęp – wreszcie – do bezpłatnej opieki prawnej Polakom? Nie - stwierdził poseł ludowców, dodając, że planowane zmiany w sądownictwie wprowadzą "patologie do potęgi drugiej".
Wicemarszałek Sejmu Barbara Dolniak z Nowoczesnej uznała natomiast zapisy projektu za "rażąco" niekonstytucyjne. Borys Budka z PO cytowal Konstytucję. - Przyjęcie złych, antykonstytucyjnych norm spowoduje, że Polska trafi w ramiona Kremla - krzyczał z mównicy sejmowej.