Prezydencki minister zaskoczył. Andrzej Dera: Andrzej Duda jest lepszym prezydentem niż Lech Kaczyński
Andrzej Duda jest chwalony przez obóz rządzący za to, jak radzi sobie w fotelu prezydenta. Zawsze jednak politycy PiS, mówiąc o najlepszym prezydencie, wspominają śp. Lecha Kaczyńskiego. Okazuje się, że nie wszyscy podzielają to zdanie.
Wybory 2020 nie odbyły się 10 maja. Czy teraz kandydatowi PiS będzie trudniej wygrać? Sondaże wskazują na spadek poparcia Andrzeja Dudy. - W skali trudności nic się nie zmieniło. Rafał Trzaskowski ma plecak z problemami. Mowa o tym, czego w ostatnim czasie nie zrobił w Warszawie, a co obiecał zrobić. Nowy kandydat KO jest większym problemem dla Szymona Hołowni i Władysława Kosiniaka-Kamysza niż dla Andrzeja Dudy - ocenił w Radiu Plus prezydencki minister Andrzej Dera.
Skąd więc spadki w sondażach? - To jest związane z zamieszaniem dotyczącym przełożenia wyborów. Osobiście wierzę, że Andrzej Duda wygra w pierwszej turze. Lepszego prezydenta nie mieliśmy. Z tego, co ja rozmawiam z mieszkańcami, z tego co widać jak jest odbierany, takie jest poczucie większości Polaków i myślę, że zostanie to pokazane w tych wyborach - odpowiedział Dera.
Dopytywany o to, czy Polska nie miała lepszego prezydenta, prezydencki minister podkreślił, że jego zdaniem tak. Czy Andrzej Duda jest lepszym prezydentem niż śp. Lech Kaczyński? - Osobiście tak uważam. Prezydentura Lecha Kaczyńskiego została przerwana, nie dokończył prezydenty. Ja osobiście uważam, że najlepszym prezydentem jest Andrzej Duda. Oczywiście każdy może mieć swoich faworytów - podkreślił Dera. Jego zdanie różni się do opinii wielu polityków PiS na ten temat.
Zobacz też: Ataki na Łukasza Szumowskiego. Gdzie jest Andrzej Duda?
Wybory 2020. Prezydent Andrzej Duda nie będzie zwlekał z podpisem
Dera powiedział też, że prezydent niezwłocznie podpisze specustawę dotyczącą wyborów prezydenckich. - Czas bardzo mocno goni. Chodzi o to, żeby kalendarz był dobry dla wszystkich kandydatów, również dla Rafała Trzaskowskiego, żeby miał możliwość zebrania podpisów. Im szybciej zostanie wdrożona ta ustawa, tym szybciej termin ogłosi pani marszałek i tym więcej czasu będą mieli kandydaci, żeby spełnić wymagania związane z wyborami
- Widzę coraz większy konsensus wszystkich sił politycznych, jeżeli chodzi o tę datę. Jeżeli Senat zrealizuje to, co było zapowiedziane, że w przyszłym tygodniu ustawa wyjdzie z Senatu i w przyszłym tygodniu Sejm podejmie decyzję, to nic nie stoi na przeszkodzie, żeby wybory odbyły się 28 czerwca. Ten termin jest w mojej ocenie optymalny - ocenił.
Premier Mateusz Morawiecki przyznał, że wybory prawdopodobnie odbędą się 28 czerwca.
Źródło: Radio Plus
Koronawirus z Polsce i na świecie. Zobacz mapę. Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl