Prawybory rozstrzygnięte - PO ma swojego kandydata

Podczas uroczystości w Politechnice Warszawskiej ogłoszono wynik głosowania w prawyborach w Platformie Obywatelskiej. Wyniki ogłosiła przewodniczący komisji prawyborczej Hanna Gronkiewicz-Waltz. Kandydatem PO w październikowych wyborach prezydenckich będzie Bronisław Komorowski. - Wyniki potwierdziły to, co wiadomo było od samego początku. Że Komorowski jest znacznie silniejszą osobowością w strukturach PO i cieszy się znacznie większym poparciem niż Radosław Sikorski - komentuje specjalnie dla Wirtualnej Polski politolog dr Jacek Zaleśny z Uniwersytetu Warszawskiego.

Prawybory rozstrzygnięte - PO ma swojego kandydata
Źródło zdjęć: © AFP
SKOMENTUJ

Marszałek Sejmu Bronisław Komorowski uzyskał 68,5% głosów, a jego rywal w prawyborach szef MSZ Radosław Sikorski 31,5%.

- Bronisław Komorowski od samego początku uczestniczył w tworzeniu partii. Ma właśnie taki wizerunek, który może podobać się zarówno członkom PO, jak i innym obywatelom Polski. Wyniki pokazują też nieufność wobec Radosława Sikorskiego jako tego, który był już członkiem różnych partii. I zachodzi obawa, że ta wędrówka może wcale się nie zakończyć na PO – mówi w rozmowie z WP dr Jacek Zaleśny.

Dr Zaleśny zauważa, że minusem tych prawyborów była niska frekwencja, licząca zaledwie 47,47% głosów. – Wynik ten pokazuje, że połowa członków PO nie wierzyła w samą ideę prawyborów. Nie wierzyła, że mają na cokolwiek wpływ – mówi dr Zaleśny. Dodaje, że powody mogą być różne. - Ramy rywalizacji były już z góry ustalone, co mogło nie zadowalać członków PO. To również może być kwestia jawnego głosowania. Świadomość, że mój głos będzie głosem zaznaczonym i właściwie każdy, kto chce, będzie mógł zobaczyć, jak kto głosował. A pamiętajmy, że tego typu głosowania osobiste, w przyszłości mogą się przenieść na animozje, rywalizacje, niechęci wewnątrzpartyjne. A nie każdy chce w tego typu sprawach uczestniczyć. Dlatego też członkowie mogli nie chcieć głosować – mówi politolog.

"Bronku wygraj te wybory"

Hanna Gronkiewicz-Waltz wygłosiła krótkie przemówienie, w którym powiedziała, że Platformie Obywatelskiej udało się zorganizować prawybory w bezprecedensowo krótkim czasie, w ciągu dwóch tygodni. Dziękowała również kandydatom w prawyborach za rywalizację prawyborczą i pogratulowała Komorowskiemu.

- Mieliśmy odwagę podjąć to wyzwanie, którego nikt w Polsce jeszcze nie podejmował - powiedziała Gronkiewicz-Waltz o prawyborach PO. Oceniła, że przejdą one do historii polskiej polityki.

Gronkiewicz-Waltz podziękowała tym członkom PO, którzy wzięli udział w głosowaniu i brali udział w spotkaniach z kandydatami. - Bez was prawybory nie byłyby sukcesem - powiedziała.

Po ogłoszeniu wyników głosowania H. Gronkiewicz-Waltz poprosiła zwycięzcę i pogratulowała mu tak wysokiego wyniku. - Bronku wygraj te wybory, a my bierzemy się do roboty - powiedziała, gratulując Bronisławowi Komorowskiemu.

"Cieszę się bardzo, że wygrałem"

Kandydat PO w wyborach prezydenckich Bronisław Komorowski powiedział, że bardzo cieszy się ze zwycięstwa w prawyborach i dziękował wszystkim członkom PO, którzy wzięli w nich udział.

- Byłbym fałszywcem, gdybym powiedział, że się nie cieszę, cieszę się bardzo - oświadczył Komorowski tuż po ogłoszeniu przez Hannę Gronkiewicz-Waltz wyniku prawyborów. - Wszyscy mamy świadomość, że pierwszy etap naszej walki o przyszły kształt Polski mamy za sobą - powiedział Komorowski.

Ocenił, że prawybory "to był wielki eksperyment, wielka niewiadoma" - Dziś mamy nie tylko wynik, ale możemy ocenić nasze osiągnięcia, także nasze błędy - mówił marszałek Sejmu.

- Chciałem z całego serca podziękować wszystkim, którzy zechcieli wziąć udział w prawyborach - powiedział Komorowski. - Traktuję te głosy jako wielkie wyróżnienie, (...) zobowiązanie do dalszej wytężonej pracy - oświadczył.

Komorowski dziękował również tym, którzy brali udział w spotkaniach z kandydatami w prawyborach, "za wszystkie wyrazy sympatii, solidarności z nami dwoma".

Bronisław Komorowski powiedział, że walka o prezydenturę to droga do wielkiego celu, jakim jest dogonienie głównego peletonu krajów tzw. "starej Unii". Podziękował swemu konkurentowi w prawyborach prezydenckich PO Radosławowi Sikorskiemu za "dobrą i prawdziwą walkę w szlachetnym stylu.

- Polsce potrzeby jest prezydent zdolny do wyznaczania i uzgadniania najważniejszych celów ogólnonarodowych i ogólnopaństwowych. Do budowania na trudnej podzielonej z natury swojej scenie politycznej, choćby minimum politycznego obejmującego wszystkich - podkreślił kandydat PO na prezydenta.

Komorowski uważa, że Polsce potrzebny jest prezydent, "który nie dzieli i konfliktuje, ale łączy i jednoczy naród, społeczeństwo wokół najważniejszych, najpiękniejszych zadań". "Który pomaga, a nie przeszkadza, nie blokuje proces modernizacji kraju" - dodał.

- Polsce potrzebny jest prezydent, który będzie miał odwagę bronić prawa obywateli przed zakusami wszechwładnego państwa, prezydent rozumiejący i budujący społeczeństwo obywatelskie - powiedział Komorowski. - Zakończyliśmy pierwszy etap walki o taką właśnie prezydenturę - podkreślił.

Bronku, jestem do twojej dyspozycji

- Bronku, jestem do twojej dyspozycji, swoich zwolenników proszę o przerzucenie poparcia na mego szlachetnego rywala - oświadczył szef MSZ Radosław Sikorski, który przegrał prawybory prezydenckie PO z Bronisławem Komorowskim.

Na wstępie Sikorski otrzymał gromkie owacje od zebranych w auli wydziału fizyki Politechniki Warszawskiej. - Jesienią idziemy po zwycięstwo - powiedział. Podkreślił, że - zgodnie z umową - zagłosował na Komorowskiego. - Jesienią musisz wygrać - dodał.

Sikorski zaznaczył, że w kampanii prawyborczej zaprezentował swoją wizję prezydentury, którą uznał za przełom w wizerunku Polski na świecie. - Bronku, jeśli uważasz, że ta wizja też może mieć zastosowanie, jestem do Twojej dyspozycji - powiedział. Zwycięstwo Komorowskiego Sikorski uznał za "przekonywujące" i mu pogratulował.

Niska frekwencja to porażka PO

Frekwencja w prawyborach prezydenckich PO wyniosła 47,47% - poinformowała Hanna Gronkiewicz-Waltz, kierująca komisją prawyborczą. W prawyborach zagłosowało ponad 21 tys. członków Platformy. Prawie 17 tys. głosów oddane zostało przez internet, a ponad 4 tysiące - pocztą.

Przewodniczący komisji prawyborczej Hanna Gronkiewicz-Waltz mówiła jeszcze przed zakończenie głosowania, że dołoży starań aby nie było przecieku na temat wyników prawyborów. Jednak już w piątek rano pojawiły się pierwsze nieoficjalne informacje, że Bronisław Komorowski pokonał Radosława Sikorskiego.

Politycy opozycji, którzy gościli w "Śniadaniu Politycznym Trójki" uważają, że niska frekwencja w prawyborach to porażka Platformy Obywatelskiej. Jak podano wczoraj, zagłosowało niewiele ponad 47 procent członków PO.

Wicemarszałek sejmu Jerzy Szmajdziński z SLD podkreślał, że mimo głośnej kampanii, niewielu członków PO zdecydowało się oddać głos na jednego z dwóch kandydatów. Jak mówił, Platforma Obywatelska przegrała z Platformą Obywatelską.

Wicemarszałek sejmu Krzysztof Putra z Prawa i Sprawiedliwości mówił w Trójce, że prawybory, które miały wyłonić kandydata PO na prezydenta, były sztuczne i ustawiane. Jak dodał, partia Donalda Tuska nie powinna pouczać innych ugrupowań, że prawybory to przyszłość polityki, gdyż nie można nazwać ich sukcesem.

Europoseł PSL Jarosław Kalinowski uważa, że niezbyt liczny udział w głosowaniu to powód dla kierownictwa partii do zastanowienia się. W jego ocenie, może być tak, iż członków partii jest mniej niż deklarowane 47 tysięcy.

Poseł PO Jarosław Gowin podkreślał natomiast, że prawybory wewnątrz partii to nowa jakość w polityce. Przyznał jednak, że frekwencja około 50% nie jest do końca zadowalająca. Wyjaśnił, że kierownictwo partii przeanalizuję tę sytuację i będzie w przyszłości próbowało zaktywizować członków partii do aktywniejszego udziału.

Poseł Platformy Obywatelskiej zaapelował do innych partii, by również stworzyły swoim członkom możliwość wybierania kandydatów na ważne stanowiska w prawyborach.

Szef kancelarii prezydenta Władysław Stasiak mówił, że mały udział działaczy PO w prawyborach może wskazywać na to, że nie potraktowano głosowania poważnie.

Wybrane dla Ciebie

Jest szansa na zawieszenie broni? Rubio zabrał głos
Jest szansa na zawieszenie broni? Rubio zabrał głos
337 dronów. Rosjanie ogłaszają "rekordowy atak"
337 dronów. Rosjanie ogłaszają "rekordowy atak"
Nadchodzi fala gorąca. Anomalie zaczną się już w kwietniu
Nadchodzi fala gorąca. Anomalie zaczną się już w kwietniu
Eksperci opracowali plan misji pokojowej na Ukrainie
Eksperci opracowali plan misji pokojowej na Ukrainie
Działo się w nocy. Chińczycy chcą wyprzeć Muska
Działo się w nocy. Chińczycy chcą wyprzeć Muska
32 zabitych w Meksyku. Dwa wypadki jednego dnia
32 zabitych w Meksyku. Dwa wypadki jednego dnia
Dziesiątki dronów nad Moskwą. Rozległy się wybuchy
Dziesiątki dronów nad Moskwą. Rozległy się wybuchy
Afera Collegium Humanum. Były komendant PSP odpiera zarzuty
Afera Collegium Humanum. Były komendant PSP odpiera zarzuty
Ludzie Putina mogą odzyskać miliardy. Wszystko zależy od Węgier
Ludzie Putina mogą odzyskać miliardy. Wszystko zależy od Węgier
Specjalny wysłannik Trumpa planuje spotkanie z Putinem
Specjalny wysłannik Trumpa planuje spotkanie z Putinem
Będzie przełom? Pierwsze takie spotkanie po awanturze w USA
Będzie przełom? Pierwsze takie spotkanie po awanturze w USA
Macierewicz zignorował prośby policji. Użył sprayu
Macierewicz zignorował prośby policji. Użył sprayu