Afera na lotnisku Chopina. Zgrywał dane lotniska na dysk

Informatyk, zatrudniony na lotnisku Chopina w Warszawie, został podejrzany o kradzież danych pasażerów. Mogły one trafić w niepowołane ręce. Służby natychmiast podjęły działania, aby zabezpieczyć dane i zminimalizować ryzyko ich dalszego rozpowszechniania.

Hala odlotów lotniska im. Chopina w Warszawie
Hala odlotów lotniska im. Chopina w Warszawie
Źródło zdjęć: © PAP | Albert Zawada
oprac. BKW

13.12.2024 | aktual.: 13.12.2024 19:48

Jeden z pracowników Polskich Portów Lotniczych, zajmujący się obsługą informatyczną, zgrywał na dysk wewnętrzny wrażliwe dane. Został przyłapany na tym procederze, zwolniony z pracy, a o sprawie została poinformowana Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego.

Polskie służby zareagowały błyskawicznie. Są w posiadaniu dysku, na którym miały znajdować się informacje techniczne dotyczące lotniska oraz dane pasażerów.

Kradzież danych na lotnisku Chopina. Pracownik przyłapany

Władze lotniska współpracują z organami ścigania, aby jak najszybciej wyjaśnić sprawę. Incydent w stołecznym porcie lotniczym wzbudził obawy dotyczące bezpieczeństwa danych pasażerów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jak informuje Wyborcza.pl, władze lotniska zapewniają o podjęciu wszelkich niezbędnych środków, aby zapobiec podobnym sytuacjom w przyszłości. Pasażerowie są informowani o podjętych działaniach i zapewniani o bezpieczeństwie ich danych.

Śledztwo w sprawie kradzieży danych jest w toku. Organy ścigania analizują zebrane dowody i przesłuchują świadków. Celem jest ustalenie, jak doszło do wycieku danych i kto jest za to odpowiedzialny. Władze lotniska deklarują pełną współpracę z policją

W odpowiedzi na incydent lotnisko Chopina wprowadziło dodatkowe zabezpieczenia systemów informatycznych. Jednocześnie wydany został apel do pasażerów o zachowanie czujności i zgłaszanie wszelkich podejrzanych sytuacji.

Źródło: Wyborcza.pl/spidersweb.pl

lotniskokradzież danychsystemy informatyczne
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (7)