"Powinien wysiąść na Wschodnim". Komentarze do powitania zgotowanego Donaldowi Tuskowi
Żenujący spektakl czy pokaz siły? Powitanie Donalda Tuska na Dworcu Centralnym, które miało miejsce przed przesłuchaniem w prokuraturze, przeszło najśmielsze oczekiwania. Sieć podbijają komentarze dorównujące skali samego wydarzenia.
"Obrazki z Dworca Centralnego wyglądają jak połączenie Matejkowskiej Bitwy pod Grunwaldem z promocją w Lidlu" - tak opisał pejzaż warszawskiego dworca Konrad Piasecki. Dziennikarz dodał, że Donald Tusk, widząc, co się dzieje "powinien wysiąść na Wschodnim".
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Trwa ładowanie wpisu: twitter
To jednak tylko wstęp do zdecydowanie niewybrednych komentarzy. "Prawdziwi Mężowie Stanu w naszej historii wysiadali z pociągów na przystanku Niepodległość. #KrulEuropy wysiada na przystanku prokuratura" - napisał polityk PiS Joachim Brudziński.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Przereklamowane wydarzenie
Nie na wszystkich wydarzenia z Dworca Centralnego zrobiły jednak wrażenie. "Byłem na tym powitaniu Tuska. Strasznie to medialnie nakręcone :) Głownie politycy PO, działacze KOD z Kijowskim na czele i trochę emerytów" - napisał fotoreporter Jakub Szymczuk.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Albo istny cyrk
"Cyrk" - tak określił sytuację poseł Nowoczesnej Radosław Lubczyk. "Podróżni i Warszawiacy dziękują za utrudnienia" - dodał na Twitterze.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Tego samego słowa użył Michał Szułdrzyński. "Kiedyś w podręcznikach historii dzieci będą czytać o "przemarszu Tuska przez stolicę"..." napisał i dodał "I pomyśleć, że gdyby nie samobójcza decyzja JK by usiłować zablokować DT na szefa Rady Europejskiej, dziś nie byłoby takiego cyrku..."
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Komu należy się czerwona kartka
W sieci pojawiły się również prześmiewcze komentarze dotyczące czerwonego koloru kartek, które trzymali w rękach witający Tuska. Postanowił na nie odpowiedzieć poseł PO Michał Szczerba. "Demokracja się wali a wy komentujecie kolor kartki #PrzystanekEuropa. Czerwona kartka jest dla #PaństwoPiS. Nadzieja jest w Europie!" - napisał.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
O co chodzi w sprawie
Niecodziennaatmosfera wokół przyjazdu Donalda Tuska do Warszawyma swój początek w śledztwie dotyczącym "przekroczenia uprawnień przez członków kierownictwa Służby Kontrwywiadu Wojskowego, wskutek podjęcia współpracy ze służbą obcego państwa bez wymaganej zgody prezesa Rady Ministrów". Za przestępstwo przekroczenia uprawnień lub niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariusza publicznego grozi do trzech lat więzienia.
Przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk przyjechał stawić się w warszawskiej prokuraturze, gdziezezna jako świadek w śledztwiedotyczącym współpracy SKW z Federalną Służbą Bezpieczeństwa.