Poważny problem Ukraińców. Zełenski: "Nasze dostawy zmniejszyły się"
Wołodymyr Zełenski oświadczył, że po wybuchu konfliktu na Bliskim Wschodzie dostawy amunicji na Ukrainę "naprawdę spowolniły".
Wołodymyr Zełenski udzielił wywiadu francuskiemu dziennikowi "Le Monde". - Nasze dostawy zmniejszyły się - oświadczył, odnosząc się w szczególności do amunicji artyleryjskiej kalibru 155 mm.
- To nie tak, że USA powiedziały: nie dajemy żadnej (amunicji - przyp. red.) Ukrainie. Nie! Po prostu wszyscy walczą o (zapasy - przyp. red.) sami - kontynuował. - Takie jest życie. Nie mówię, że to dobrze, ale takie jest życie i musimy bronić tego, co nasze - dodał prezydent.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Hołownia w nowej roli. "Jego nadzieje to pobożne życzenia"
Zełenski wyraził też przekonanie, że Rosja gromadzi pociski rakietowe, by wykorzystać je do ataków na ukraińską infrastrukturę energetyczną w nadchodzących miesiącach zimowych.
Ocenił również, że środowe spotkanie przywódców USA Joe Bidena i Xi Jinpinga było "dobre" dla Ukrainy.
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski