Poszedł na ryby, znalazł zwłoki. Tragiczny finał poszukiwań
Tragicznie zakończyły się poszukiwania 61-latka z gminy Końskowola w województwie lubelskim. Mężczyzna 22 kwietnia wyszedł na rower i ślad po nim zaginął. Jego zwłoki w Wiśle zauważył w piątek wędkarz.
04.05.2024 18:15
22 kwietnia 61-latek z gminy Końskowola wyszedł na rower i od tej pory nie wrócił do domu ani nie skontaktował się z bliskimi. Tego samego dnia widziany był w Puławach, jego rower znaleziono na moście.
Najbliżsi zgłosili jego zaginięcie, policjanci zaś przystąpili do poszukiwań zaginionego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Niestety poszukiwania mężczyzny zakończyły się tragicznie. W piątek po godzinie 18:00 policjanci otrzymali dramatyczny sygnał od wędkarzy. Jeden z nich wypatrzył ciało denata zaczepione o wystający z Wisły konar.
Ciało zostało wyłowione przez straż pożarną.
Policjanci z Puław pod nadzorem prokuratury wyjaśniają szczegółowe okoliczności tej tragedii. Decyzją prokuratora ciało mężczyzny zostało zabezpieczone celem wykonania sekcji zwłok. Cały czas trwają czynności w tej sprawie.
Źródło: Lubelska Policja