Pierwszy ruch zespołu Giertycha. Kamiński i Wąsik na celowniku

Zespół Romana Giertycha ds. rozliczania Prawa i Sprawiedliwości składa swoje pierwsze zawiadomienie do prokuratury. Chodzi o działania Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika za czasów, gdy stali na czele Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Posłanka Aleksandra Wiśniewska przekazała, że chodzi o nadużycie uprawnień, o którym wspominał "agent Tomek".

Adrian Witczak, Roman Giertych, Aleksandra K. Wiśniewska, Przemysław WitekAdrian Witczak, Roman Giertych, Aleksandra K. Wiśniewska, Przemysław Witek
Źródło zdjęć: © East News | Hornet/REPORTER
Adam Zygiel
oprac.  Adam Zygiel

- Zgłaszamy zawiadomienie do prokuratury w sprawie podejrzenia popełnienia przestępstwa przez Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, gdy obaj stali na czele Centralnego Biura Antykorupcyjnego - powiedziała na konferencji prasowej posłanka Koalicji Obywatelskiej Aleksandra Wiśniewska.

Jak sprecyzowała, chodzi o nadużycie uprawnień, o którym wspominał były poseł PiS i agent CBA Tomasz Kaczmarek.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Agent Tomek" wyznaje. Wiceminister: dokonuje aktu samooskarżenia

- Panowie Kamiński i Wąsik, jak wiemy od pana "agenta Tomka", pod pretekstem celów operacyjnych zorganizowali wyjazd do Wiednia dla ówczesnych funkcjonariuszy CBA w celu spędzenia czasu towarzysko w domu publicznym - powiedziała Wiśniewska.

Stwierdziła, że doniesienia pokazują na "patologię systemu" za rządów PiS, co doprowadziło do "korupcji finansowej, moralnej i charakteru funkcjonariuszy państwa polskiego, którzy powinni służyć obywatelom".

Zawiadomienie dotyczy przestępstwa z art. 221 par. 2 Kodeksu Karnego, mówiącego o nadużyciu uprawnień przez funkcjonariusza publicznego, w celu uzyskania korzyści majątkowych lub osobistych.

"Agent Tomek" o wyprawach do Wiednia

Tomasz Kaczmarek, były agent CBA znany jako "agent Tomek", zdradził kulisy swojej pracy za czasów, gdy jego przełożonymi byli Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik. - Chodziło im o to, aby osoby niewygodne dla PiS umoczyć, żeby je zniszczyć - powiedział w programie "Superwizjer" TVN.

Według Kaczmarka, dyrektorzy w CBA za swoją pracę byli wówczas nagradzani wizytami w domach publicznych w Wiedniu, co miało być finansowane z pieniędzy podatników.

Kaczmarek stwierdził ponadto, że byli szefowie CBA działali często w niestandardowych okolicznościach. Według niego zdarzało się, że polecenia służbowe otrzymywał od nich "podczas imprez, gdzie był spożywany alkohol".

Czytaj więcej:

Wybrane dla Ciebie

Konferencja Nawrockiego ws. dronów. "Dowiedziałem się o 3 w nocy"
Konferencja Nawrockiego ws. dronów. "Dowiedziałem się o 3 w nocy"
Rosyjskie drony nad Polską. Nowe informacje z NATO
Rosyjskie drony nad Polską. Nowe informacje z NATO
Szczątki kolejnego drona. Tym razem pod Łodzią
Szczątki kolejnego drona. Tym razem pod Łodzią
Podejrzany obiekt w polu. Sprawdzają, czy to zestrzelony dron
Podejrzany obiekt w polu. Sprawdzają, czy to zestrzelony dron
UE planuje rozwój tarczy antydronowej na wschodniej flance
UE planuje rozwój tarczy antydronowej na wschodniej flance
Naruszenie polskiej przestrzeni. Jest reakcja KE
Naruszenie polskiej przestrzeni. Jest reakcja KE
"Działanie celowe". Szefowa unijnej dyplomacji o dronach nad Polską
"Działanie celowe". Szefowa unijnej dyplomacji o dronach nad Polską
"Prowokacja na dużą skalę". Szef MON zabrał głos
"Prowokacja na dużą skalę". Szef MON zabrał głos
Naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej. Jest reakcja NATO
Naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej. Jest reakcja NATO
Szczątki w Czosnówce. "Obiekt z oznaczeniami pisanymi cyrylicą"
Szczątki w Czosnówce. "Obiekt z oznaczeniami pisanymi cyrylicą"
Incydent z dronami. Łotwa solidaryzuje się z Polską
Incydent z dronami. Łotwa solidaryzuje się z Polską
"Rzeczywistość jest jasna". Reakcja Litwy na drony nad Polską
"Rzeczywistość jest jasna". Reakcja Litwy na drony nad Polską