PE chce zastosować wobec Polski dyscyplinujący artykuł 7. z Traktatu o UE. Co to oznacza?

Europosłowie w środę po południu przyjęli rezolucję ws. Polski (438 głosami "za" przy 152 "przeciw" i 71 wstrzymujących się). Europarlament zainicjował procedurę zmierzającą do uruchomienia wobec Polski art. 7. traktatu. W rezolucji jest krytyka reformy sądownictwa w Polsce oraz wezwanie do zaprzestania wycinki w Puszczy Białowieskiej. Co to oznacza dla Polski?

PE chce zastosować wobec Polski dyscyplinujący artykuł 7. z Traktatu o UE. Co to oznacza?
Źródło zdjęć: © PAP/EPA
Katarzyna Bogdańska
1503

Praworządność w Polsce była w środę tematem już trzeciej debaty planarnej Parlamentu Europejskiego w Strasburgu. Europosłowie w środę po południu przyjęli rezolucję , która zleca europarlamentarnej komisji LIBE (ds. wolności obywatelskich, sprawiedliwości i spraw wewnętrznych) przygotowanie raportu o Polsce, który potem ma być podstawą do sięgnięcia po artykuł 7.

Zgodnie z traktatem może go uruchomić Komisja Europejska albo europarlament, albo jedna trzecia krajów UE. Europosłom chodzi o pierwszy etap procedury z artykułu 7., czyli o zwrócenie się do Rady UE o stwierdzenie "wyraźnego ryzyka” naruszenia wartości podstawowych, do czego trzeba do tego większości 22 z 28 krajów UE.

– To uderzające, że polski rząd tak mocno krytykuje Rosję, a przecież sam realizuje program Putina – przekonywała holenderska europosłanka Sophia in ‘t Veld w Strasburgu. Minister Matti Maasikas, przemawiający w imieniu estońskiej prezydencji w Radzie UE, przypomniał, że już w lipcu unijni ministrowie finansów w swych dorocznych zaleceniach dla krajów Unii w przypadku Polski przegłosowali tekst z "poważnymi kwestiami co do praworządności i niezależnego sądownictwa”.

Choć w środę nie powiedziano tego wprost w Strasburgu, to zdaniem części unijnych ekspertów w przyszłości tego typu zastrzeżenia mogą prowadzić do zawieszanie wypłat unijnych funduszy dla krajów z zagrożoną praworządnością.

- Potrzeba jest równowaga między suwerennością krajów UE i uwspólnianiem tej praworządności w ramach Unii. Ale jest jasne, że wszyscy muszą respektować zasady państwa prawa – powiedział minister Maasikas.

- Wysłałem od lipca cztery zaproszenia do spotkania z przedstawicielami polskiego rządu. Nie było odpowiedzi. Dyskutujemy tylko na piśmie – powiedział europosłom I wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Frans Timmermans. Przypomniał oczekiwania UE – przywrócenie niezależności Trybunału Konstytucyjnego, dostosowanie do europejskich standardów ustaw o ustroju sądów powszechnych i o Krajowej Radzie Sądownictwa, a także zachowanie tych standardów w projektach ustaw o Sądzie Najwyższym i Krajowej Radzie Sądownictwa.

– Wzywamy prezydenta Polski, by nie składał podpisu pod nowymi ustawami, jeżeli nie będą one w pełni gwarantować niezawisłości sądownictwa – głosi środowa rezolucja.

Zobacz:* Debata o Polsce: "Rząd stracił zmysły". Posłowie PiS wychodzą z sali*

Janusz Lewandowski (PO), przemawiający w imieniu największego, centroprawicowego klubu w europarlamencie, cytował list Piotra Szczęsnego, który dokonał samospalenia w Warszawie w proteście przeciw obecnym rządom. – "Wstydzę się, że znajomym z Zachodu muszę tłumaczyć, że Polska to nie to samo, co polski rząd” – przywoływał jego słowa Lewandowski. Mówił o osamotnieniu i samowykluczaniu się Polski, co jest sprzeczne z "polską racją stanu”. – Powstaje pytanie o przyszłość Polek i Polaków. Chodzi także o bezpieczeństwo – przekonywał.

Spór o marsz narodowców

Z kolei Ryszard Legutko z PiS (w imieniu klubu konserwatystów) po oskarżeniu Lewandowskiego o opowiadanie "obrzydliwych rzeczy” przypuścił atak na krytykujących rząd Polski na forum UE, oskarżając ich "antypolską obsesję”. Mówił o "antypolskiej orgii”, "opowiadaniu dyrdymałów”, "Niagarze kłamstwa”, również w kontekście niemieckich mediów.

Przyrównywał działania polityków UE do sowieckich dyplomatów, a Emanuela Macrona oskarżał o postkolonialne odruchy wobec Polski. Nie chodzi o żaden dialog. To kolejny pokaz siły wobec Polski – powiedział Legutko. I po swej przemowie opuścił salę obrad. Potem Marek Jurek (Prawica RP) oskarżał o mowę nienawiści Belga Guya Verhofstadta, bo ten – przemawiając w imieniu klubu liberałów – wyrażał zdumienie, że kilkaset kilometrów od Auschwitz są możliwe marsze narodowców, jak sobotni w Warszawie.

Głos zabrał też były prominentny polityk PO Jacek Saryusz-Wolski, który w marcu rywalizował z Donaldem Tuskiem (z wynikiem 27 do 1) o fotel szefa Rady Europejskiej. Timmermans według Saryusza-Wolskiego powtarza fałszywe zarzuty "totalnej opozycji”, choć w Polsce dokonuje się teraz pożądana "sanacja”.

Rezolucja PE mówi nie tylko o Trybunale Konstytucyjnym i zmianach w sądownictwie, ale też m.in. o sytuacji organizacji pozarządowych czy też prawie o zgromadzeniach. "Wzywamy do usunięcia zapisów dotyczących priorytetowego traktowania tzw. cyklicznych zgromadzeń cieszących się poparciem rządu. Apelujemy do władz o niestosowanie sankcji karnych wobec osób biorących udział w pokojowych zgromadzeniach lub kontrdemonstracjach oraz o wycofanie zarzutów karnych przeciwko pokojowym demonstrantom” – głosi uchwała europarlametu.

Ponadto europosłowie zamierzają wezwać polski rząd do potępienia sobotniego marszu skrajnej prawicy w Warszawie. Timmermans z uznaniem mówił o wypowiedzi prezydenta Andrzeja Dudy w sprawie groźby nacjonalizmu.

Kiedy artykuł siódmy

Sporządzenie raportu LIBE w sprawie artykułu 7. może potrwać nawet kilka miesięcy, a ta sama komisja pracuje już nad podobnym sprawozdaniem w sprawie Węgier. Możliwe, że po artykuł 7. znacznie szybciej sięgnie Komisja Europejska - także chodzi o jego pierwszy etap, czyli bez groźby sankcji, których wetowanie obiecuje Budapeszt. Bruksela wyczekuje teraz na grudniową opinię Komisji Weneckiej o zmianach w polskim sądownictwie. To agenda Rady Europy, a nie UE, i dlatego przygotowuje swe ekspertyzy zupełnie odrębnie, a więc ich oczekiwana zbieżność z ocenami Komisji Europejskiej będzie politycznym wsparciem dla Timmermansa.

Tomasz Bielecki, Strasburg

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Sondaż CBOS. KO na czele, PiS traci poparcie
Sondaż CBOS. KO na czele, PiS traci poparcie
Sprawa rosyjskiego szpiega Rubcowa. Sąd zdecydował
Sprawa rosyjskiego szpiega Rubcowa. Sąd zdecydował
Putin: Rosja nie zamierza nikomu ustępować
Putin: Rosja nie zamierza nikomu ustępować
Duda chce większych wydatków na obronność w NATO. "Złożyłem wniosek"
Duda chce większych wydatków na obronność w NATO. "Złożyłem wniosek"
Auto dachowało na środku ulicy. Policja poszukuje kierowcy
Auto dachowało na środku ulicy. Policja poszukuje kierowcy
Boją się, co zrobi Trump? Media: Chcą ograniczyć wymianę informacji
Boją się, co zrobi Trump? Media: Chcą ograniczyć wymianę informacji
Ukraina zgodzi się na żądania Słowacji. Bratysława z potwierdzeniem
Ukraina zgodzi się na żądania Słowacji. Bratysława z potwierdzeniem
Sprawa immunitetu Błaszczaka. Sejm zdecydował
Sprawa immunitetu Błaszczaka. Sejm zdecydował
Zatrzymanie i aresztowanie Dariusza Mateckiego. Sejm zdecydował
Zatrzymanie i aresztowanie Dariusza Mateckiego. Sejm zdecydował
Łotwa apeluje. Chcą wstrzymania wiz dla Rosjan
Łotwa apeluje. Chcą wstrzymania wiz dla Rosjan
Immunitet Kaczyńskiego. Jest decyzja Sejmu
Immunitet Kaczyńskiego. Jest decyzja Sejmu
"Punkt krytyczny". Załużny podał straty Ukrainy na froncie
"Punkt krytyczny". Załużny podał straty Ukrainy na froncie