Pawłowicz podtrzymuje opinię nt. Zaradkiewicza. "Taka osoba nie może piastować stanowiska w SN"

- Osoba, która chce być sędzią w Izbie Cywilnej musi mieć świadomość, że będzie orzekać w skali państwa. Transparentne powinny być również poglądy. Stwierdziłam, że opinie prof. Zaradkiewicza są sprzeczne z art. 18. Konstytucji. Taka osoba nie może, ze skrajnie liberalnymi poglądami, piastować takiego stanowiska - mówiła na antenie Telewizji Republika Krystyna Pawłowicz.

Posłanka PiS podała też kryteria, którymi kierowała się obsadzając wakaty w SN. - Dobrze byłoby, gdyby kandydaci mieli chociaż aplikację. Procedur można się nauczyć. Ważniejsza jest u ludzi etyka zawodowa, nieskazitelny charakter. Sędzia ma wymierzać sprawiedliwość. Co z tego, że ktoś jest z technicznego punktu widzenia orłem, skoro łapiemy go na kłamstwie i oszustwie? - tłumaczyła.

We wtorek podczas przesłuchania w Krajowej Radzie Sądownictwa Pawłowicz sprzeciwiała się rekomendacji Kamila Zaradkiewicza do Sądu Najwyższego. Przypomniała jego poglądy na temat małżeństw jednopłciowych. Posłanka PiS chciała utajnienia głosowania nad tą kandydaturą. Początkowo były pracownik TK nie został wybrany, ale dostał drugą szansę na doprecyzowanie poglądów i w drugiej turze uzyskał rekomendację. Decydujący był jeden głos.

Pawłowicz i Zaradkiewicz mieli już starcie w przeszłości. Posłanka PiS zarzuciła byłemu pracownikowi TK, że w przeszłości ją obrażał i groził jej sądem. Zaradkiewicz według Pawłowicz jest uważany w środowisku prawicowym za ideologa homomałżeństw i wykrętnej interpretacji art. 18. Konstytucji. Według jego poglądów przepis ma zezwalać na małżeństwa jednopłciowe.

Zobacz także: Michał Kamiński o proteście Obywateli RP. Mocne porównanie

Źródło: telewizjarepublika.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl