Przesłuchanie kandydatów na sędziów KRS. Pawłowicz "uwzięła się" na byłego pracownika TK
W Krajowej Radzie Sądownictwa trwają przesłuchania nad wyborem sędziów do Sądu Najwyższego. Najwięcej emocji wzbudziła kandydatura Kamila Zaradkiewicza, któremu poglądy przypomniała Krystyna Pawłowicz.
Krajowa Rada Sądownictwa rozpoczęła we wtorek kolejny dzień przesłuchań kandydatur sędziów do Sądu Najwyższego. Przed budynkiem KRS Obywatele RP blokowali wjazd na obrady członkom Rady. Na posiedzeniu posłanka PiS Krystyna sprzeciwiała się rekomendacji Kamila Zaradkiewicza ze względu na jego poglądy ws. małżeństw jednopłciowych - informuje na Twitterze dziennikarz RMF Patryk Michalski.
Pawłowicz nie chciała, aby głosowanie ws. przyjęcia Zaradkiewicza do Izby Cywilnej Sądu Najwyższego było jawne i złożyła wniosek, aby wybory nad byłym pracownikiem Trybunału Konstytucyjnego lub całą listą zostały utajnione. W pierwszym głosowaniu Zaradkiewicz nie został zarekomendowany, przez brak odpowiedniej większości. 10 osób głosowało za, 5 przeciw, a 6 się wstrzymało.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Były pracownik TK dostał drugą szansę i doprecyzował swoje poglądy. Krajowa Rada Sądownictwa uznała, że będzie niezależnym sędzią i w drugim głosowaniu został zarekomendowany do Izby Cywilnej Sądu Najwyższego. Tym razem za głosowało 12 osób, 7 było przeciw, a 2 się wstrzymały. Decydujący był jeden głos.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
To nie pierwszy raz, kiedy Pawłowicz i Zaradkiewicz mają starcie. Posłanka PiS zarzuciła obecnemu współpracownikowi Ziobry, że w przeszłości ją obrażał i groził jej sądem. Zaradkiewicz według Pawłowicz jest uważany w środowisku prawicowym za ideologa homomałżeństw i wykrętnej interpretacji art. 18. Konstytucji. Według jego poglądów przepis ma zezwalać na małżeństwa jednopłciowe.
Zobacz także: Adam Bielan: w wielu sprawach jesteśmy "lepszymi Europejczykami" niż Zachód
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl