Nagły zwrot w Sejmie? Polityk zdradza zakulisowe rozmowy
Koalicja Obywatelska chce wyciągnąć PSL z Trzeciej Drogi? - Takie namowy trwają - przyznał lider ludowców Władysław Kosiniak-Kamysz. Podkreśla, że to na razie nie są oficjalne rozmowy.
W TVN24 Władysław Kosiniak-Kamysz został zapytany o plotki, że ludowcy są o krok od wyjścia z sojuszu z Polską 2050 Szymona Hołowni i pójścia do Sejmu z Koalicją Obywatelską.
- Takie namowy trwają - powiedział lider PSL. Stwierdził jednak, że to są "indywidualne rozmowy między posłami".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Przyjęliśmy jednogłośnie kierunek pójścia w koalicji z Polską 2050. Budujemy w niełatwych oczywiście warunkach koalicję, alternatywę dla tych wyborców, którzy odchodzą od PiS-u, którzy są niezdecydowani. Takie ugrupowanie po stronie demokratycznej jest bardzo potrzebne. Albo my zdobędziemy dobry wynik, albo zdobędzie ten dobry wynik Konfederacja i będzie rząd PiS-u i Konfederacji - powiedział.
Stwierdził, że namowy dotyczą albo utworzenia wspólnej listy z KO, albo startu ludowców z list koalicji Donalda Tuska. - Oficjalnych rozmów nie ma w tym temacie. To są bardziej rozmowy o charakterze kuluarowym - zaznaczył.
Kosiniak-Kamysz nie chce wspólnej listy z Tuskiem
Kosiniak-Kamysz tłumaczył, że jego zdaniem taka lista przyniosłaby więcej złego, niż dobrego. - My uważamy, że stracimy masę wyborców, jeżeli wszyscy zostaną wrzuceni do jednego worka. Wyborcy, który przez osiem wyborów głosował na PiS, trudno będzie zagłosować na listę, której liderem jest Donald Tusk - stwierdził.
Przekonywał, że celem nadrzędnym opozycji powinno być odsunięcie PiS od władzy, a jedna lista temu nie sprzyja.
Pytany o notowania Trzeciej Drogi przyznał, że po słynnym marszu 4 czerwca nastąpił "regres". - Teraz się to ustabilizowało, to znaczy, że jest szansa, że pójdzie do góry i zrobimy wszystko, by tak było - powiedział.
To nie pierwsze plotki o tym, że Koalicja Obywatelska stara się podbierać posłów innych partii. W środę informowaliśmy o doniesieniach, jakoby na celowniku formacji Donalda Tuska były m.in. posłanki Polski 2050 i Lewicy. Wszystkie jednak temu zaprzeczają.
Czytaj więcej:
Źródło: TVN24