Roszady w opozycji? Zdecydowana reakcja po medialnych doniesieniach
Koalicja Obywatelska przejmuje posłanki Polski 2050 oraz Lewicy? Taka informacja pojawiła się w mediach. Niemal wszystkie polityczki temu zaprzeczają. Joanna Mucha stwierdziła, że to "fake news". Nawet rzecznik PO przekazał Wirtualnej Polsce, że to "czyste spekulacje".
Radio Zet poinformowało, że Donald Tusk szykuje transfer posłanek do Koalicji Obywatelskiej. Miało chodzić o byłą posłankę Nowej Lewicy Karolinę Pawliczak, byłą posłankę Polski 2050 Hannę Gill-Piątek oraz posłankę Polski 2050 Joannę Muchę. KO ma także - według informacji radia - prowadzić zabiegi pozyskania Katarzyny Kotuli z Lewicy.
Wirtualna Polska skontaktowała się z posłankami i zapytała o te plany. - Nie odniosę się, bo nie mam zwyczaju odnoszenia się do fake newsów - przekazała nam Joanna Mucha. Na pytanie czy pozostaje w Polsce 2050 Szymona Hołowni posłanka stwierdziła, że zostawia nam "rozbiór logiczny" swojej odpowiedzi.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zmiany dot. konkordatu? Biedroń podaje warunek
Także Hanna Gill-Piątek przekazała, że takiej sprawy nie ma i "nie ma czego komentować". - Jak polityk chce się wymigać od odpowiedzi, to mówi "pomidor". Ale ta wiadomość to są "ogórki" i to z zupełnie z innej grządki, grządki z sezonowymi ogórkami - mówiła.
Na pytanie, czy obecnie bezpartyjna posłanka szykuje start w wyborach, Gill-Piątek odpowiedziała: - Wszystko się okaże, wszystko będzie dobrze.
Doniesieniami zaskoczona była także Katarzyna Kotula z Lewicy. - Mówię otwarcie, że serce od zawsze mam po lewej stronie. Zarówno w kampanii, jak i na listach wyborczych stawiam na kobiety, progresywne i lewicowe wartości są zawsze w moim DNA, bo zawsze głosowałam za formacjami socjaldemokratycznymi - powiedziała w rozmowie z Wirtualną Polską.
- Na pewno jestem częścią lewicowej drużyny, w szczególności mi się dobrze pracuje z posłankami Lewicy - mówiła. Zapowiedziała, że proces tworzenia list Lewicy trwa i czeka na jego zakończenie.
Próbowaliśmy skontaktować się z Karoliną Pawliczak, jednak posłanka nie odpowiedziała na nasze pytania.
O sprawę zapytaliśmy także rzecznika Platformy Obywatelskiej Jana Grabca. - To czyste spekulacje dziennikarskie - przekazał.
KO poluje na polityków Lewicy?
To nie pierwszy raz, gdy pojawiają się doniesienia o próbach podbierania posłów i posłanek przez Koalicję Obywatelską. W czerwcu Interia informowała, że na celowniku KO są Katarzyna Kotula, Tomasz Trela i Monika Falej. "Ludzie Włodzimierza Czarzastego mówią krótko: to próba rozbicia Lewicy przez lidera PO" - napisano.
Cała trójka zaprzeczyła, że wybiera się do Platformy Obywatelskiej. "Zrobię absolutnie wszystko, żeby moja Lewica zdobyła jak najlepszy wynik wyborczy" - zadeklarował Trela.
Czytaj więcej: