Roszady w opozycji? Zdecydowana reakcja po medialnych doniesieniach
Koalicja Obywatelska przejmuje posłanki Polski 2050 oraz Lewicy? Taka informacja pojawiła się w mediach. Niemal wszystkie polityczki temu zaprzeczają. Joanna Mucha stwierdziła, że to "fake news". Nawet rzecznik PO przekazał Wirtualnej Polsce, że to "czyste spekulacje".
12.07.2023 | aktual.: 12.07.2023 14:30
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Radio Zet poinformowało, że Donald Tusk szykuje transfer posłanek do Koalicji Obywatelskiej. Miało chodzić o byłą posłankę Nowej Lewicy Karolinę Pawliczak, byłą posłankę Polski 2050 Hannę Gill-Piątek oraz posłankę Polski 2050 Joannę Muchę. KO ma także - według informacji radia - prowadzić zabiegi pozyskania Katarzyny Kotuli z Lewicy.
Wirtualna Polska skontaktowała się z posłankami i zapytała o te plany. - Nie odniosę się, bo nie mam zwyczaju odnoszenia się do fake newsów - przekazała nam Joanna Mucha. Na pytanie czy pozostaje w Polsce 2050 Szymona Hołowni posłanka stwierdziła, że zostawia nam "rozbiór logiczny" swojej odpowiedzi.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Także Hanna Gill-Piątek przekazała, że takiej sprawy nie ma i "nie ma czego komentować". - Jak polityk chce się wymigać od odpowiedzi, to mówi "pomidor". Ale ta wiadomość to są "ogórki" i to z zupełnie z innej grządki, grządki z sezonowymi ogórkami - mówiła.
Na pytanie, czy obecnie bezpartyjna posłanka szykuje start w wyborach, Gill-Piątek odpowiedziała: - Wszystko się okaże, wszystko będzie dobrze.
Doniesieniami zaskoczona była także Katarzyna Kotula z Lewicy. - Mówię otwarcie, że serce od zawsze mam po lewej stronie. Zarówno w kampanii, jak i na listach wyborczych stawiam na kobiety, progresywne i lewicowe wartości są zawsze w moim DNA, bo zawsze głosowałam za formacjami socjaldemokratycznymi - powiedziała w rozmowie z Wirtualną Polską.
- Na pewno jestem częścią lewicowej drużyny, w szczególności mi się dobrze pracuje z posłankami Lewicy - mówiła. Zapowiedziała, że proces tworzenia list Lewicy trwa i czeka na jego zakończenie.
Próbowaliśmy skontaktować się z Karoliną Pawliczak, jednak posłanka nie odpowiedziała na nasze pytania.
O sprawę zapytaliśmy także rzecznika Platformy Obywatelskiej Jana Grabca. - To czyste spekulacje dziennikarskie - przekazał.
KO poluje na polityków Lewicy?
To nie pierwszy raz, gdy pojawiają się doniesienia o próbach podbierania posłów i posłanek przez Koalicję Obywatelską. W czerwcu Interia informowała, że na celowniku KO są Katarzyna Kotula, Tomasz Trela i Monika Falej. "Ludzie Włodzimierza Czarzastego mówią krótko: to próba rozbicia Lewicy przez lidera PO" - napisano.
Cała trójka zaprzeczyła, że wybiera się do Platformy Obywatelskiej. "Zrobię absolutnie wszystko, żeby moja Lewica zdobyła jak najlepszy wynik wyborczy" - zadeklarował Trela.
Czytaj więcej: