Polska 2050

Zapraszamy na poranne pasmo publicystyczne Wirtualnej Polski. Od poniedziałku do piątku o godz. 7.45 na stronie głównej WP. Zapraszamy na "Tłit" (godz. 7.45) i "Newsroom" (godz. 8.15).

Miało być nowe otwarcie w rządzie, a jest problem. Nowa minister kultury z nominacji Polski 2050, zamiast naprawiać media publiczne i realizować polityczną linię formacji Szymona Hołowni w resorcie, musi uporać się z aferą, która może nawet kosztować ją stanowisko. Cierpliwość tracą niektórzy politycy Polski 2050.

Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz zapowiada wyniki kontroli KPO we wrześniu. - Żadnego ścinania głów i sądów bez kontroli i dowodów czarno na biało - zapowiada ministra w rozmowie z "Faktem".

Stowarzyszenie Szymona Hołowni "Polska 2050" osiągnęło w ubiegłym roku swój najlepszy wynik finansowy. Dzięki darowiznom i składkom członkowskim zanotowało ponad 220 tys. zł zysku i milion zł przychodów. W tym roku lider partii Polska 2050, marszałek Sejmu Szymon Hołownia nie ma tak dobrej passy.

Jeśli rządowe funkcje stracą minister funduszy Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz i wiceminister Jan Szyszko, Polska 2050 może opuścić koalicję rządzącą. Atmosfera w rządzie jest napięta jak nigdy, a członkowie obozu władzy narzekają w nieoficjalnych rozmowach, że Szymon Hołownia - zamiast ratować sytuację - wycofał się z aktywności medialnej.

Skandal w związku z nieprawidłowym wykorzystywaniem dotacji z Krajowego Planu Odbudowy stał się zarzewiem kolejnego sporu Koalicji Obywatelskiej z Polską 2050. Koalicjanci przerzucają się odpowiedzialnością. W mediach wrze.

Aleksandra Leo na antenie TVP przyznała, że sytuacja osobista nie była jedynym powodem, dla którego zrezygnowała z kierowania Ministerstwem Kultury. Wpływ na jej decyzję miały mieć naciski z Polski 2050, jak zasugerowała, wywierane przez kobietę. Jej słowa wywołały burzę w sieci.

Koalicja Obywatelska w stu konkretach zapowiadała "odpolitycznienie i uspołecznienie mediów publicznych" i uznaje, że to spełniona obietnica. Eksperci mają odmienne zdanie i surowo oceniają brak ustawy medialnej. Po rekonstrukcji przyspieszenie zapowiada Polska 2050, która przejęła nadzór nad resortem kultury.

Leszek Miller przewiduje, że Szymon Hołownia może stracić pozycję lidera Polski 2050. Były premier uważa, że Hołownia sam się kompromituje, a Donald Tusk nie musi w tym uczestniczyć.

Szymon Hołownia zanotował dramatyczny spadek zaufania w najnowszym sondażu IBRiS dla Onetu. Jego wynik to zaledwie 18,5 proc., co plasuje go na końcu rankingu. Tymczasem Karol Nawrocki zyskał na popularności, osiągając 46,8 proc. zaufania.

Zapowiedź prokuratury w sprawie przesłuchania Szymona Hołowni po jego słowach o "zamachu stanu" zaognia spór w koalicji rządzącej. Politycy Polski 2050 uważają, że wyjaśnienia marszałka Sejmu zamykają sprawę, a ruch śledczych to nadgorliwość. Koalicjanci uznają jednak, że działania prokuratury są naturalną konsekwencją.

Poseł Polski 2050 Sławomir Ćwik był gościem w Kanale Zero. Podczas rozmowy o rekonstrukcji rządu, postanowił dwuznacznie skomentować utrzymanie się na stanowisku Barbary Nowackiej. Teraz tłumaczy się ze swoich słów.

- To była trudna decyzja, ale w mojej obecnej sytuacji osobistej nie mogłam jej przyjąć - tak Aleksandra Leo w rozmowie z Wirtualną Polską pierwszy raz odnosi się do propozycji objęcia funkcji ministry kultury w rządzie Donalda Tuska. Polska2050 w środę rano zmieniła zdanie i rekomendowała Martę Cienkowską, dotychczasową wiceministrę kultury.

Donald Tusk ogłosił w środę zmiany w rządzie. Głos w tej sprawie zabrał w Sejmie Szymon Hołownia. - Zamierzamy brać współodpowiedzialność za Polskę w ramach koalicji 15 października. Rządowa reprezentacja Polski 2050 to same kobiety - podkreślił Hołownia.

Aleksandra Leo, prawniczka i posłanka Polski 2050, może objąć stanowisko ministry kultury. Wiceszef Polski 2050, Paweł Zalewski, potwierdził rekomendację partii dla Leo, podkreślając znaczenie tego resortu.

Polska 2050 Szymona Hołowni w ramach rekonstrukcji rządu zamierza wskazać kandydata na nowego ministra kultury - dowiedziała się nieoficjalnie Wirtualna Polska. Hannę Wróblewską ma zastąpić posłanka Aleksandra Leo - usłyszeliśmy. Ostateczną decyzję podejmie jednak premier Donald Tusk.

Szymon Hołownia potwierdził wcześniejsze zapowiedzi polityków Polski 2050, że od listopada funkcję wicepremiera obejmie przedstawiciel lub przedstawicielka tego ugrupowania. - Nie będę to ja - podkreślił Hołownia.

Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz zapowiedziała na antenie Radia ZET, że od listopada Polska 2050 będzie miała swojego wicepremiera. Jak wskazała, jednym z wicemarszałków Sejmu również będzie polityk tego ugrupowania.