WAŻNE
TERAZ

Rosyjskie drony naruszyły przestrzeń powietrzną Polski

Awantura w TVN24. "Pańskie ukochane sądy wydały taki wyrok"

Kłótnia w studiu TVN24. Konrad Piasecki i poseł PiS Radosław Fogiel rozmawiali o sprawozdaniu PE ws. praworządności. Polityk przekonywał, że europosłowie nie mają pojęcia o sytuacji w naszym kraju i bronił zmian w Kodeksie wyborczym. Stwierdził też, że obecnie nie ma szans, by doszło do "hucpy" - jak nazwał wybory w 2014 roku.

Spięcie Konrada Piaseckiego z Radosławem FoglemKonrad Piasecki i Radosław Fogiel. Spięcie w studiu
Źródło zdjęć: © TVN24
Adam Zygiel
oprac.  Adam Zygiel

Parlament Europejski przyjął rezolucję ws. praworządności, w której skrytykował m.in. zmiany w Kodeksie wyborczym. Europosłowie domagają się wysłania misji OBWE, by ta monitorowała wybory w Polsce. Szef sejmowej komisji spraw zagranicznych przekonywał, że to dowód na "kompletny brak wiedzy głosujących".

Radosław Fogiel podkreślił w TVN24, że zgodnie z rezolucją OBWE z Kanady procesy wyborcze muszą być "przystosowane do współczesnego życia i tak dostępne i wygodne, jak to możliwe dla wszystkich wyborców, zwłaszcza w terenach wiejskich i odległych". Bronił w ten sposób zmian w Kodeksie wyborczym

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ostre starcie dziennikarza z posłem PiS. "Proszę mi pokazać"

- To jest argument kulą w płot. Parlament Europejski nie na to zwraca uwagę. Parlament Europejski zwraca uwagę na zmianę prawa wyborczego dot. głosowania korespondencyjnego i np. liczenia głosów za granicą - mówił Piasecki. Chodzi o to, że zgodnie ze znowelizowanymi przepisami komisje za granicą i na polskich statkach morskich będą miały jedynie dobę na policzenie kart.

- Jak przedłużało się liczenie głosów w poprzednich wyborach, to politycy Platformy Obywatelskiej w tym studiu mówili, że dochodzi do cudów nad urną, do machlojek - bronił się Fogiel.

Fogiel o wyborach w 2014 roku: hucpa

Piasecki wskazał, że niepokoje przy wyborach są zawsze i przypomniał oskarżenia PiS ws. wyborów samorządowych w 2014 roku.

Fogiel tłumaczył, że wówczas "nadreprezentacja głosów nieważnych była statystycznie wybijająca się" i jeden komitet wyborczy uzyskał poparcie "w żaden sposób nie mające nic wspólnego z poparciami w kraju i okolicy". - Proszę nie mówić, że dziś mamy do czynienia z czymś takim - mówił.

Piasecki zapytał więc posła PiS, co jego rząd zrobił przez osiem lat w tej sprawie. - Gdzie są konsekwencje prawne? Macie prokuraturę - pytał. - Pańskie ukochane wolne sądy wydały taki wyrok. Co prokuratura ma zrobić? - odpowiadał Fogiel. Piasecki wskazywał, że prokuratura ma zawsze możliwość powrotu do sprawy.

- Mieliśmy do czynienia z hucpą wtedy w 2014 roku. I nie jest pan w stanie temu zaprzeczyć (...). Proszę pytać prokuratury - mówił Radosław Fogiel.

Poseł PiS przekonywał, że politycy nie mają kontroli nad prokuraturą. Na pytanie, po co więc ją podporządkowali politykowi (Zbigniewowi Ziobrze - red.), Fogiel tłumaczył, że dzięki temu ponosi on na tym stanowisku "odpowiedzialność polityczną i ma możliwość ustalania kierunków działań prokuratury".

Fogiel: są wpuszczani w maliny przez opozycję

Piasecki pytał także o punkt rezolucji dotyczący powołania komisji ds. rosyjskich wpływów. PE wzywał do uchylenia ustawy, argumentując, że ma ona na celu przede wszystkim uderzenie w opozycję. - Weźmiecie do serca sobie apel? - pytał dziennikarz.

- Zwłaszcza, jak apelują osoby, które same mają status oskarżonych w aferze dotyczącej brania łapówek w PE. Kryształowe autorytety - odpowiadał Fogiel.

- Parlament Europejski jest ciałem politycznym i w związku z tym wydaje z siebie oświadczenie polityczne. I my nie jesteśmy w żaden sposób nimi związani - dodał poseł PiS i stwierdził, że nie można traktować poważnie instytucji, które krytykują Polskę "za działania, które postuluje OBWE". - Nie wiedzą, że są wpuszczani w maliny przez naszych kolegów z opozycji - mówił.

Fogiel oskarżał także unijne instytucje, że Polska nie otrzymuje unijnych pieniędzy z KPO ze względów politycznych. - Był jasny i oczywisty mechanizm zapisany w rozporządzeniu o Funduszu Odbudowy i wszystkie te warunki Polska spełniła - mówił.

- I premier, i prezydent na jakieś warunki się z Komisją Europejską umówili - przypominał Piasecki. - To był wyłącznie wyraz dobrej woli ze strony polskich władz, żeby rozmawiać o odblokowaniu tych pieniędzy. Bo co do zasady, wszystkie kraje miały spełnić te same warunki zapisane w unijnym rozporządzeniu i Polska te warunki spełniła - przekonywał Fogiel.

Czytaj więcej:

Źródło: TVN24

Wybrane dla Ciebie

Wójt gminy Wyryki: "Coś spadło na dach"
Wójt gminy Wyryki: "Coś spadło na dach"
Dron spadł na dom w Wyrykach. Służby na miejscu
Dron spadł na dom w Wyrykach. Służby na miejscu
Taktyka "rozlewania się wojny". Putin testuje kolejne granice
Taktyka "rozlewania się wojny". Putin testuje kolejne granice
Poranek Wirtualnej Polski. Program specjalny
Poranek Wirtualnej Polski. Program specjalny
Naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej. Jest reakcja Ukrainy
Naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej. Jest reakcja Ukrainy
Drony nad Polską. Alert gotowości dla żołnierzy WOT
Drony nad Polską. Alert gotowości dla żołnierzy WOT
"Nie zbliżać się". Wojsko wydało komunikat
"Nie zbliżać się". Wojsko wydało komunikat
"Operacja neutralizacji". Mieszkańcy dostali alert RCB
"Operacja neutralizacji". Mieszkańcy dostali alert RCB
Naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej. Rubio poinformowany
Naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej. Rubio poinformowany
Zestrzelono drony nad Polską. Były wojskowy ocenia decyzję
Zestrzelono drony nad Polską. Były wojskowy ocenia decyzję
Policja reaguje na drony. Alarm w czterech garnizonach
Policja reaguje na drony. Alarm w czterech garnizonach
Wykryli kilkanaście obiektów. Szef MON potwierdza zestrzelenie
Wykryli kilkanaście obiektów. Szef MON potwierdza zestrzelenie