Wójt gminy Wyryki: "Coś spadło na dach"
- W nocy coś spadło na dach, nie wiemy, co to było. Służby zabezpieczają to miejsce. Odwołaliśmy wszystkie zajęcia w szkołach i przedszkolach - przekazał w rozmowie z Wirtualną Polską Bernard Błaszczuk. Wójt gminy Wyryki podkreślił, że "nie ma ofiar ani poszkodowanych".
- Zwołuje sztab kryzysowy. Jeżdżę i uspokajam, ale lepiej, żeby dzieci zostały w domach - wskazał Błaszczuk.
Naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej
Szczątki drona spadły na dom w Wyrykach. Służby na miejscu . "Uwaga! W związku z operacją neutralizacji obiektów, które naruszyły granice RP, informuj służby o dronach lub miejscach ich upadku. Zachowaj spokój" - brzmi wiadomość wysłana przez Rządowe Centrum Bezpieczeństwa, którą przed godziną 7 w środę otrzymali mieszkańcy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
CBŚP weszło na posesję. To co znaleźli zadziwiło
Sztab Generalny Wojska Polskiego zaapelował natomiast do ludności o niezbliżanie się do szczątków. "W przypadku odnalezienia zestrzelonych dronów lub ich fragmentów nie należy się do nich zbliżać, dotykać ani ich przenosić" - czytamy.