ŚwiatPalestyński minister wwiózł do Strefy Gazy 20 mln dolarów

Palestyński minister wwiózł do Strefy Gazy 20 mln dolarów

Palestyński minister spraw
zagranicznych z radykalnego Hamasu, Mahmud az-Zahar, wwiózł do Strefy Gazy 20 mln dolarów w gotówce, omijając w ten
sposób nałożone na Autonomię Palestyńską sankcje finansowe -
poinformowały źródła w palestyńskich służbach bezpieczeństwa.

28.11.2006 | aktual.: 28.11.2006 18:07

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Szef palestyńskiej dyplomacji nie zadeklarował wwożonej kwoty na granicy, czego wymagają monitorujący przejście graniczne między Egiptem a Strefą unijni obserwatorzy. Rzeczniczka unijnej misji powiedziała, w tej sytuacji można jedynie złożyć skargę.

Przejście graniczne w Rafah jest pod kontrolą służb lojalnych wobec prezydenta Autonomii Palestyńskiej Mahmuda Abbasa z umiarkowanego ruchu Fatah. Towarzyszący im Europejczycy są tam na mocy porozumienia między Palestyńczykami a Izraelem po wycofaniu w 2005 r. izraelskich żołnierzy ze Strefy.

Zahar powrócił do Strefy Gazy z trwającej ponad dwa tygodnie podróży po krajach Bliskiego Wschodu, podczas której uzyskał wsparcie m.in. ze strony Iranu. Jak wcześniej mówił minister, do tej pory rząd w Teheranie przekazał Palestyńczykom 120 mln dolarów i zapowiedział dalszą pomoc.

Niekontrolowany przepływ gotówki trwa od kilku miesięcy. We wrześniu dwóch parlamentarzystów z Hamasu przeniosło przez egipsko- palestyńską granicę 4 mln dolarów. W czerwcu Mahmud az-Zahar przewiózł przez Rafah 12 walizek wypełnionych dolarami - w sumie 20 mln USD.

UE i USA zablokowały wsparcie finansowe dla Palestyńczyków po przejęciu władzy przez radykalny Hamas, który zwyciężył w styczniowych wyborach parlamentarnych. Odcięcie zachodniej pomocy spowodowało, że tysiące pracowników sektora publicznego od marca nie otrzymuje wynagrodzeń.

Kryzys finansowy, z jakim boryka się Hamas, spowodował gwałtowny wzrost napięć w Strefie Gazy i na Zachodnim Brzegu Jordanu. Miejscowe banki, z obawy przed amerykańskimi sankcjami, odmówiły prowadzenia rachunków Autonomii Palestyńskiej.

Źródło artykułu:PAP
Komentarze (0)