Ogłosili czwarte pytanie referendalne. Zagotowało się w sieci

W poniedziałek szef MON Mariusz Błaszczak zaprezentował czwarte pytanie referendalne. Sprawę szeroko komentują dziennikarze, politolodzy i politycy. W sieci zawrzało.

Ogłosili czwarte pytanie referendalne. Zagotowało się w sieci
Ogłosili czwarte pytanie referendalne. Zagotowało się w sieci
Źródło zdjęć: © PAP | PAP/Michał Zieliński
Karina Strzelińska

14.08.2023 | aktual.: 14.08.2023 08:35

Do sprawy odniósł się na Twitterze były szef rządu Marek Belka. "Jestem zawiedziony, że nie ma niczego o grzybach. Czy możemy już zostawić PiS z tą ich ankietą zakładową? Jedynym referendum 15 października, będą wybory parlamentarne. Wtedy odpowiemy na pytanie, czy chcemy dalszych rządów zamordystów, krętaczy i cwaniaków?" - napisał.

"Pytaniami referendalnymi PiS wyznaczyło 4 linie wyborczego sporu. Jeśli opozycja nie znajdzie dobrej odpowiedzi na ten manewr, przegra. Finansowanie kampanii referendalnej podwójnie wzmocni ten przekaz. Kraj zaleje 2 razy więcej billboardów. Legalnie. Czas na jakiś ruch opozycji" - wskazał politolog profesor Marek Migalski.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Głos zabrał również dziennikarz "Dziennika Gazety Prawnej" Tomasz Żółciak. "I znów - chodzi o to, by odróżnić się od PO (która przyjęła błędną postawę ws. granicy, patrząc z perspektywy czasu). Samo pytanie ponownie hipotetyczne, choć i tak względnie najlepsze (dot. kwestii bezpieczeństwa) na tle pozostałych trzech dość głupkowatych" - podkreślił.

"Czy Ktoś z polityków jest za likwidacją bariery na granicy z Białorusią? Jak tak, to prosiłbym o źródło. Ja nie znam takiej wypowiedzi. Jeżeli już, to bym zapytał, czy zbudować drugą zaporę, skoro ta pierwsza nie działa, co widać po statystykach i otwarciu szlaku migracyjnego" - wskazał Maciej Duszczyk z Ośrodka Badań nad Migracjami Uniwersytetu Warszawskiego.

"Prawdziwe referendum to karta wyborcza. Pytanie, na które wspólnie odpowiemy pozytywnie, będzie brzmiało: 'Czy chcesz odsunięcia od władzy największych po 1989 r. szkodników, którzy Polskę zamienili w prywatny folwark prezesa?'" - skwitował szef klubu Koalicji Obywatelskiej Borys Budka.

"To pytanie o płot to w stylu Ostrołęki C: czy mamy zburzyć, bo nie działa. A jak będzie 'tak', to potem jakiś szwagier z PiS z firmą rozbiórkową swoje przytuli? Wiele można było zadać pytań z dziedziny bezpieczeństwa, ale na tak durne bym w życiu nie wpadł" - stwierdził dziennikarz Darek Ćwiklak.

Z kolei Radosław Sikorski zgłosił swój pomysł, o co zapytać Polaków jesienią. Mocno zakpił z partii rządzącej. Stworzył ankietę, w której internauci mogą odpowiedzieć na pytanie: "Czy jesteś za delegalizacją PiS?".

"Ważne pytanie: Czy jesteś za tym, aby ministra Błaszczaka zastąpili na funkcji MON Rodacy, którzy znaleźli rosyjską rakietę pod Bydgoszczą?" - stwierdził na Twitterze Jarosław Makowski.

"Ignacy Krasicki: 'Mądrość polega na tym wedle mego zdania, aby nie odpowiadać na głupie pytania'. Każde z 4 pytań PiS profanuje szczytną ideę referendum oraz obraża inteligencję Polaków. Jakość pytań oraz połączenie z wyborami dyskwalifikuje sens prawdziwego referendum" - skomentował Dariusz Klimczak z PSL.

"Tusk kłamał, że mur nigdy nie powstanie. Lekceważył zagrożenie ze strony Putina Alternatywą dla zapory miał być Frasyniuk lżący mundur i honor żołnierzy WP? Ochojska bredząca o masowych grobach na granicy z Bialorusią? A może Sterczewski, Jachira, Joński czy Szczerba?" - napisał szef sztabu PiS, wiceprezes partii Joachim Brudziński.

Sprawę skomentował też wiceminister rolnictwa Janusz Kowalski. "Donald Tusk nie tylko chciał wpuszczać do Polski nielegalnych imigrantów z Angelą Merkel, ale także zdecydowanie w interesie Putina i Łukaszenki sprzeciwiał się budowie muru na polsko-białoruskiej granicy! DONALD TUSK = ZAGROŻENIE DLA BEZPIECZEŃSTWA POLAKÓW" - stwierdził polityk.

"Bezpieczeństwo Polaków to nadrzędna sprawa. My - wyposażamy armię w nowoczesny sprzęt, zbudowaliśmy barierę na granicy z Białorusią. Oni - rozbrajali Polskę, likwidowali jednostki, a dziś zapowiadają zburzenie bariery bezpieczeństwa na granicy. W referendum zdecydują Polacy" - oceniła posłanka PiS Joanna Borowiak.

"Według Tuska miała nigdy nie powstać. Dziś bariera na granicy z Białorusią pomaga ochronić Polskę przed zagrożeniami ze wschodu. To, czy nie będzie zlikwidowana zależy także od Was, bo to Polacy zdecydują" - zaznaczył minister cyfryzacji Janusz Cieszyński.

Pytania referendalne

W piątek Prawo i Sprawiedliwość rozpoczęło akcję przedstawiania kolejnych pytań referendalnych.

Pierwsze pytanie - jak przekazał prezes PiS Jarosław Kaczyński - będzie brzmiało: "Czy popierasz wyprzedaż państwowych przedsiębiorstw?", drugie - o czym informowała wiceprezes PiS, była premier Beata Szydło - "Czy jesteś za podwyższeniem wieku emerytalnego wynoszącego dziś 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn?", trzecie, o którym poinformował w niedzielę premier Mateusz Morawiecki - "Czy popierasz przyjęcie tysięcy nielegalnych imigrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki, zgodnie z przymusowym mechanizmem relokacji narzucanym przez biurokrację europejską?".

Czytaj także:

Źródło: Twitter/PAP/WP

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (493)