Nowe sondaże: pięć partii w Sejmie. Do gry wraca SLD
Kolejne sondaże potwierdzają malejącą przewagę Prawa i Sprawiedliwości nad Platformą Obywatelską. Co ciekawe, według jednego z badań, na niezły wynik mogliby liczyć posłowie lewicy.
24.04.2017 | aktual.: 24.04.2017 07:30
Według sondażu Instytutu Badań Pollster na zlecenie se.pl i Nowej TV, gdyby wybory odbyły się w najbliższą niedzielę, PiS mógłby liczyć na poparcie 33 proc. Polaków, a PO – 27 proc. Kolejne miejsca zajęli Kukiz'15 - 13 proc., SLD - 11 proc. i Nowoczesna - 8 proc.
Progu wyborczego nie przekroczyłaby partia Razem, na którą zagłosowałoby 4 proc. ankietowanych, PSL - 3 proc. oraz Wolność - 1 proc.
- PiS raczej nie spadnie dużo poniżej tych wyników - mówi se.pl politolog prof. Rafał Chwedoruk. - Jest to minimalny próg dla tej partii, czyli jej żelazny elektorat, który nie opuści Kaczyńskiego - dodaje.
Zdaniem eksperta na obecny wynik złożyło się wiele spraw, np. błędy w polityce zagranicznej. - Z kolei dobry wynik PO to zasługa strategii Grzegorza Schetyny, który od początku nie angażował się w KOD, w drobne awantury o abstrakcyjne sprawy, ale punktował konkretnie poczynania rządu - mówi dziennikowi prof. Chwedoruk.
Ciekawostką jest zaskakujący dobry wynik Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Zdaniem politologa Sojusz zyskuje punkty dzięki głosom poszkodowanych przez ustawę dezubekizacyjną.
Badanie przeprowadzono 20-21.04.2017 roku na próbie 1007 dorosłych Polaków.
PO tuż za PiS
Jeszcze lepszy wynik osiągnęła Platforma w sondażu Instytutu Badań Rynkowych i Społecznych IBRIS dla "Rzeczpospolitej". Zgodnie z tym badaniem na PiS zagłosowałoby 31,7 proc. Polaków, na PO - 30 proc.
Do Sejmu trafiliby jeszcze posłowie Kukiz'15 - 10,3 proc., Nowoczesnej - 6,3 proc. oraz SLD - 5,2 proc. W parlamencie zabrakłoby przedstawicieli PSL - 4,4 proc. poparcia oraz Partii Razem - 3,4 proc. 8,7 proc. ankietowanych jeszcze nie zdecydowało, na jakie ugrupowanie odda swój głos.
Rekonstrukcja rządu jest konieczna
IBRIS zapytał także badanych o to, czy rząd Beaty Szydło powinna objąć rekonstrukcja. Aż 67,6 proc. badanych odpowiedziało na to pytanie twierdząco.
43 proc. ankietowanych odpowiedziało na pytanie o rekonstrukcję "zdecydowanie tak", 24,6 proc. - "raczej tak". Co ciekawe za rekonstrukcją opowiada się aż 34 proc. badanych, którzy deklarują, że zagłosowaliby na PiS.
Przeciwko rekonstrukcji opowiedziało się 21,2 proc. badanych.
Źródło: se.pl, "Rzeczpospolita"