PolitykaNowa prezydent Węgier w Polsce. "Jest całkowicie zależna od Orbána"

Nowa prezydent Węgier w Polsce. "Jest całkowicie zależna od Orbána"

- Chyba żaden prezydent Węgier nie był tak powiązany z partią rządzącą jak Katalin Novák. Jest najwierniejszą z wiernych. Ona nawet biżuterię nosi w barwach Fideszu - mówi Wirtualnej Polsce dr Dominik Héjj, ekspert ds. polityki węgierskiej.

Nowa prezydent Węgier jest uzależniona od Orbána
Nowa prezydent Węgier jest uzależniona od Orbána
Źródło zdjęć: © East News | East News
Michał Wróblewski

17.05.2022 08:54

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Prezydent Węgier Katalin Novák podczas sobotniej ceremonii inauguracji potępiła rosyjską inwazję na Ukrainę i zapowiedziała, że w pierwszą zagraniczną podróż wybiera się do Polski. Wizyta rozpocznie się we wtorek, 17 maja. Katalin Novák spotka się m.in. z prezydentem Andrzejem Dudą oraz premierem Mateuszem Morawieckim.

Przywódcy obu krajów omówią możliwości pomocy ukraińskim uchodźcom oraz wsparcie dla instytucji ukraińskich. Podczas spotkania będą rozmawiać także o rozszerzeniu sankcji wobec Rosji. Jest to związane z pracami nad szóstym pakietem sankcji Unii Europejskiej, który popiera Polska, a któremu sprzeciwiają się Węgry.

To pierwsza zagraniczna wizyta prezydent Węgier. Katalin Novák sprawuje swój urząd od 10 maja 2022 roku. Jest pierwszą w historii kobietą na stanowisku prezydenta Węgier. Wcześniej pełniła w węgierskim rządzie m.in. funkcję minister bez teki do spraw rodziny.

Michał Wróblewski, dziennikarz Wirtualnej Polski: "Panie prezydencie, drogi Andrzeju, dziękuję, że możemy ze sobą porozmawiać w sposób, jaki przystoi przyjaciołom" - w ten sposób nowa prezydent Węgier Katalin Novák zapowiedziała swoją wizytę w Warszawie 17 maja. Można w tym przypadku mówić o przyjaźni?

Dr Dominik Héjj, Instytut Europy Środkowej, analityk Polityka Insight: Żeby móc się z kimś zaprzyjaźnić, trzeba najpierw się poznać. A prezydenci Węgier i Polski poznają się dopiero podczas wizyty Kataliny Novák w Polsce. Poprzeczka jest zawieszona wysoko, bo prezydent Andrzej Duda miał dobre relacje z poprzednim prezydentem Węgier Jánosem Áderem.

Czego można spodziewać się po tej wizycie?

Na pewno Katalin Novák uzyska stanowisko polskich władz w sprawie pomocy Ukrainie.

Stanowisko, które znacznie rozmija się z podejściem władz węgierskich…

Tak, dlatego nie należy spodziewać się po Katalinie Novák zmiany w tym zakresie. Ona jest bezwzględnie lojalna wobec Viktora Orbána.

Ma takie samo podejście do wojny?

Mówi: "My, kobiety, chcemy pokoju. Wojnę zostawmy mężczyznom". Prezydent zostawia sprawy związane z wojną Viktorowi Orbánowi. Sama będzie mówić tyle, na ile pozwoli jej Fidesz. Kiedy inwazja się rozpoczęła, Novák - aktywna w mediach społecznościowych - na kilka dni zamilkła. Później Rosję krytykowała tak, żeby jej nie urazić.

Ale media rozpisują się od kilku dni, że prezydent Novák potępiła putinowską agresję i "zbrojny atak na suwerenne państwo". To nie wbrew Orbánowi?

Ona nie powiedziała nic nowego od tego, co mówiła 1 kwietnia w jednym z wywiadów. Powtarzała: "Nie chcemy wojny, zaatakowanie suwerennego państwa uważamy za niedopuszczalne". Chwilę po tym pani prezydent dodała: "To nie jest nasza wojna", "chcemy pokoju", "musimy się trzymać od tego z daleka". Na tyle jej się pozwala.

Novák mówi: "Na zawsze mówimy 'nie' wszelkim próbom przywrócenie Związku Sowieckiego".

Bardzo często określenie "Związek Sowiecki" na Węgrzech nie odnosiło się wcale do Rosji, ale do Unii Europejskiej… I ja powiem szczerze, nie mam pewności, do czego swoje słowa odnosiła prezydent Novák. Można to rozumieć na dwa sposoby.

Prezydent Novák nie podejmie żadnej próby uniezależnienia się od premiera Orbána?

Absolutnie w to nie wierzę. Chyba żaden prezydent Węgier nie był tak powiązany z partią rządzącą jak Katalin Novák. Jest najwierniejszą z wiernych. Ona nawet biżuterię nosi w barwach Fideszu.

Dlaczego została prezydentem?

Mówi się o tym, że przewodniczący parlamentu węgierskiego nie chciał zostać prezydentem, więc padło na Novák.

Dlaczego?

Wyłącznie reprezentacyjna?

Do tego się sprowadza. Nawet stany nadzwyczajne od 2023 roku będą cedowały uprawnienia na premiera, a nie na prezydenta. A głosowała za tym jako posłanka… Katalin Novák. Za prezydentury Novák moim zdaniem ostatecznie zostanie przebudowany system polityczny na Węgrzech w kierunku kanclerskim.

I Novák nie będzie mieć nic do powiedzenia?

Szczerze mówiąc, nią wielokrotnie politycznie pomiatano w przeszłości. Mimo to ona zawsze jest przy boku Orbána i niczego nie powie przeciwko niemu, każdy lider chciałby mieć tak oddanego współpracownika.

Na czym to pomiatanie polegało?

Fidesz odwołał ją z funkcji wiceprzewodniczącej partii. To było jesienią ubiegłego roku, kiedy jeszcze nie wiedziano, że zostanie prezydentem.

Jakie były powody tego odwołania?

Nie podano ich, ale zaskoczenie było duże.

Co prezydent Novák będzie w takim razie robić na stanowisku? Na czym się skupiać?

Zapewne jej konikiem politycznym będą kwestie związane z rodziną. To dla niej wygodny temat. Sama też jest matką trójki dzieci.

Jest tradycjonalistką?

Tradycjonalistką uznającą patriarchat. Obecna prezydent twierdzi, że kobiety nie powinny walczyć na przykład o równość zarobków z mężczyznami, bo największą wartością dla kobiety jest posiadanie dzieci, a nie pieniądze i kariera. W XXI wieku nie trzeba być feministą, by jednak takie zdania zastanawiały.

Możemy sobie wyobrazić spotkanie prezydenta Zełenskiego z prezydent Novák?

Nie. Prezydent Novák nie będzie chciała prowadzić polityki zagranicznej. Mówiła wcześniej, że władze ukraińskie chcą, by "ich wojna była naszą wojną", że ich oczekiwania są zbyt wielkie, a na to zgody Węgier nie ma. W związku z tym nie wierzę w  dialog władz Ukrainy z prezydent Węgier. Tylko Orbán może rozmawiać z Zełenskim, choć i tego spotkania się w najbliższej przyszłości nie spodziewam.

Rozmawiał Michał Wróblewski, dziennikarz Wirtualnej Polski

Źródło artykułu:WP Wiadomości
węgrywojnaviktor orban