Norweg zabił kilka osób strzelając z łuku. Jest wyrok sądu
Espen Andersen Bråthen został skazany przez norweski sąd za morderstwo i usiłowanie zabójstwa. Atakował ludzi z użyciem noża oraz łuku i strzał. Zabił 5 osób i zaatakował inne osoby.
Plac w norweskim Kongsberg dzień po zamachu
Sąd Okręgowy w norweskim Buskerud skazał Espena Andersa Bråthena kierując go na przymusową opiekę psychiatryczną. Trzej biegli sądowi, którzy go badali, ocenili, że cierpi on na przewlekłą schizofrenię paranoidalną.
Użył łuku i noży
13 października 2021 r., w momencie ataku, był chory psychicznie. Zarówno prokuratura jak i obrona wnioskowały o skierowanie go na przymusową opiekę psychiatryczną.
Bråthen został uznany winnym 11 zarzutów usiłowania zabójstwa strzelając do ludzi z łuku w Kongsbergu, dawnym górniczym miasteczku. W momencie ataku miał przy sobie łuk, 62 strzały i 4 noże. Bråthen atakował ludzi w sklepie spożywczym oraz w ich domach. Gdy jego łuki się złamały, zaczął atakować przy pomocy noży.
Zobacz także: Oburzenie po wywiadzie z Kaczyńskim. "Za rok nie będzie co zbierać po tym rządzie"
Trzej sędziowie orzekli, że oskarżony chciał zabijać ludzi w celu odrodzenia się. Obawiał się, że oślepnie, więc twierdził, że musi szybko zabić ludzi. oglądał sporo filmów, na których było widać ataki nożowników. Przed sądem mówił, że oglądał takie filmy, by dowiedzieć się jak używać takiej broni w najbardziej śmiercionośny sposób.
Prawnik 38-latka, Fredrik Neumann, mówił, że jego klient miał urojenia o treści "magicznej i religijnej".
Również prokurator uznał, że oskarżony jest osobą chorą.
Bråthen musi wypłacić odszkodowania bliskim swoich ofiar.
Źródło: nbcnews.com
