To już nie jest tajemnica. Naryszkin poleciał na rozmowy z USA
Rosyjski dziennik "Kommiersant" dowiedział się, że w stolicy Turcji, Ankarze, odbywają się dziś negocjacje między delegacjami rosyjską i amerykańską. Dyrektor Służby Wywiadu Zagranicznego Siergiej Naryszkin reprezentuje stronę rosyjską. Rzecznik Putina po kilku godzinach potwierdził te doniesienia.
To spotkanie nie było wcześniej zapowiadane publicznie. Źródło portalu na razie odmawia podania szczegółów rozmów.
Pieskow potwierdza. Negocjacje trwają
Anonimowy urzędnik Białego Domu, cytowany przez agencję Reutera przekazał, że Dyrektor Centralnej Agencji Wywiadowczej (CIA) William Burns przebywa w stolicy Turcji Ankarze, w której ma się spotkać ze swoim rosyjskim odpowiednikiem.
W poniedziałek późnym popołudniem rzecznik rosyjskiego dyktatora Dmitrij Pieskow potwierdził, że w Ankarze odbywają się rosyjsko-amerykańskie negocjacje, które zainicjowały Stany Zjednoczone. Kreml odmówił podania szczegółów negocjacji.
Nie będzie rozmów o Ukrainie?
Jak dodał, dyrektor CIA "nie prowadzi żadnych negocjacji. Nie rozmawia o porozumieniu w sprawie wojny w Ukrainie" - podał urzędnik, dodając, że Burns poruszy także kwestię obywateli amerykańskich zatrzymanych w Rosji. Szef CIA ma także przekazać swojemu rosyjskiemu odpowiednikowi wiadomość dotyczącą konsekwencji użycia broni jądrowej przez Rosję.
Ostatni raz rosyjska i amerykańska delegacja spotkały się w Genewie 10 stycznia na rozmowach na temat gwarancji bezpieczeństwa. Brak praktycznych rezultatów styczniowego procesu negocjacyjnego jest często postrzegany jako dyplomatyczna przesłanka do wybuchu działań wojennych w Ukrainie.
Tajne rozmowy USA i Rosji
Tydzień temu amerykański dziennik "The Wall Street Journal" poinformował, że doradca prezydenta USA Joe Bidena ds. bezpieczeństwa narodowego Jake Sullivan prowadzi poufne rozmowy z Rosjanami. - Utrzymywanie kontaktu z Moskwą leży w interesie każdego kraju, który jest dotknięty tym konfliktem - potwierdził te ustalenia Sullivan.
"The Wall Street Journal" poinformował, powołując się na swoje źródła, że Sullivan prowadził w ostatnich miesiącach poufne rozmowy z sekretarzem rosyjskiej Rady Bezpieczeństwa Nikołajem Patruszewem i doradcą prezydenta Rosji ds. polityki zagranicznej Jurijem Uszakowem.
Dziennik wyjaśnia, że rozmowy dotyczyły obaw związanych z eskalacją wojny w Ukrainie i zagrożeniem nuklearnym. Tematem było też utrzymanie stałych kanałów komunikacji między Waszyngtonem a Moskwą.
"Te niepubliczne dyskusje toczą się w kontekście ograniczania tradycyjnych kontaktów dyplomatycznych między Waszyngtonem a Moskwą oraz sugestii Putina i jego współpracowników, że może on uciec się do użycia broni jądrowej w celu obrony rosyjskiego terytorium" - podkreślił "WSJ".
Zobacz też: Zlikwidują TVP? "To systemowa szczujnia"