Tajne rozmowy USA i Rosji. Zaskakujące doniesienia z Waszyngtonu
Doradca prezydenta Joe Bidena ds. bezpieczeństwa narodowego Jake Sullivan stara się deeskalować napięcie nuklearne w wojnie na Ukrainie - podaje "The Wall Street Journal". Według gazety, Sullivan w ostatnim czasie miał prowadzić poufne rozmowy z przedstawicielami Kremla m.in. z Nikołajem Patruszewem i Jurijem Uszakowem także na temat rosyjskiej polityki nuklearnej.
Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie klikając TUTAJ
"Wall Street Journal" poinformował w niedzielę, że w ostatnich miesiącach doradca amerykańskiego prezydenta ds. bezpieczeństwa Jake Sullivan prowadził poufne rozmowy z sekretarzem rosyjskiej Rady Bezpieczeństwa Nikołajem Patruszewem i doradcą prezydenta Rosji ds. polityki zagranicznej Jurijem Uszakowem.
Doradca prezydenta USA nie potwierdził doniesień " TheWall Street Journal".
- Ludzie twierdzą wiele rzeczy - powiedziała rzeczniczka Rady Bezpieczeństwa Narodowego Adrienne Watson i odmówiła dalszych komentarzy.
Kreml również nie odniósł się do pytań dziennikarzy o tajne stosunki dyplomatyczne z USA. Waszyngton od marca oficjalnie nie przyznał, że dochodzi do jakichkolwiek rozmów między Sullivanem a urzędnikami rosyjskimi.
Z nieoficjalnych informacji wynika jednak, że celem kontaktów było m.in. zmniejszenie ryzyka eskalacji konfliktu w Ukrainie i utrzymywanie stosunków dyplomatycznych z Rosją.
Tajne rozmowy miały się odbywać w czasie, gdy relacje między Białym Domem i Kremlem znacząco się pogorszyły, a rosyjski dyktator i jego sojusznicy otwarcie grozili użyciem broni jądrowej.
"Biały Dom stwierdził, że utrzymanie pewnego poziomu kontaktów z Moskwą jest konieczne dla osiągnięcia określonych wzajemnych interesów bezpieczeństwa narodowego", twierdzi "Wall Street Journal".
Według doniesień, kilku amerykańskich urzędników podkreśliło, że Sullivan uważa, że relacje dyplomatyczne z Rosją są niezwykle istotne, ale w Waszyngtonie nie wszyscy są podobnego zdania.
- Myślę, że zawsze ważne jest, zwłaszcza dla krajów posiadających broń jądrową, utrzymywanie otwartych kanałów komunikacji, by rozumieć, co myśli każda ze stron i w ten sposób uniknąć możliwości przypadkowej eskalacji konfliktów lub wojny - powiedział " The Wall Street Journal" Ivo Daalder, były ambasador USA w NATO.
Rozmowy z Ukrainą
Sullivan, według nieoficjalnych informacji, negocjuje z ukraińskimi politykami, by zasygnalizowali, że są skłonni do rozmów z rosyjskim dyktatorem w celu rozwiązania trwającego konfliktu. Amerykańscy dyplomaci nie wywierają nacisków na kijowski rząd, ale dążą do tego, by negocjować i prowadzić dialog z Rosją.
"The Washington Post" przekazał już wcześniej, że Sullivan stara się przekonać do tego ukraińskich decydentów.