Polak zatrzymany we Włoszech. Wziął kilka kamieni w Pompejach
W Pompejach karabinierzy zatrzymali polskiego turystę. Jak podała włoska agencja ANSA, 40-letni mężczyzna zabrał kamienne fragmenty znalezione przy drodze w pobliżu amfiteatru. Tłumaczył, że nie wiedział o zakazie.
Co musisz wiedzieć?
- Karabinierzy zatrzymali 40-letniego Polaka przy wyjściu z parku archeologicznego w Pompejach.
- Według agencji ANSA, polski turysta miał przy sobie kamienne fragmenty zabrane z okolicy amfiteatru.
- Zabrane elementy odebrano, a mężczyzna odpowie za kradzież.
We wtorek agencja ANSA podała, że 40-letni turysta z Polski został zatrzymany do kontroli przy wyjściu z terenu archeologicznego w Pompejach. Funkcjonariusze znaleźli przy nim różne kamienne fragmenty, które miał podnieść z pobocza drogi obok amfiteatru.
Mężczyzna twierdził, że chciał mieć pamiątkę z wizyty w antycznym mieście. Zatrzymany tłumaczył się karabinierom, że nie wiedział o zakazie zabierania przedmiotów z obszaru parku. Wyjaśnienia Polaka na nic się zdały - mężczyzna będzie odpowiadał za kradzież, a karabinierzy zabrali mu ukradzione kamienie.
Sarkozy trafił do więzienia. Nagrania spod domu byłego prezydenta Francji
Historia Pompejów
24 sierpnia 79 r. n.e. Pompeje, tętniące życiem miasto z 20 tysiącami mieszkańców, zostały pogrzebane pod tonami popiołu i pumeksu w wyniku wybuchu Wezuwiusza. Podczas erupcji chmura pyłu wulkanicznego zakryła słońce, a lawina pumeksu zniszczyła budynki. Wielu mieszkańców, którzy nie zdążyli uciec, zginęło w wyniku toksycznych gazów.
Ruiny starożytnego miasta przyciągają archeologów i turystów z całego świata.
Najnowsze badania archeologiczne odkrywają nieznane oblicze Pompejów po wybuchu. Okazuje się, że niektórzy z mieszkańców powrócili do ruin, tworząc prowizoryczne osady.