Najnowszy pakiet pomocy dla Ukrainy. Pentagon potwierdza [RELACJA NA ŻYWO]
Poniedziałek to 362. dzień rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Amerykański departament obrony przedstawił szczegóły najnowszego, wartego 460 mln dolarów, pakietu wsparcia zbrojeniowego dla Ukrainy. Na liście znalazły się m.in. pociski do systemów HIMARS i artylerii kalibru 155 i 120 mm. Nową transzę pomocy zapowiedział w poniedziałek prezydent USA Joe Biden podczas swojej niezapowiedzianej wizyty w Kijowie. Śledź relację na żywo Wirtualnej Polski.
- Prezydent USA Joe Biden w Kijowie. Historyczna wizyta nie była wcześniej zapowiadana. Według źródeł "New York Times" Biden dotarł do ukraińskiej stolicy specjalnym pociągiem z Polski.
- W poniedziałkowy ranek obrońcy Ukrainy wiedzieli, że dzieje się coś niezwykłego przy granicy z Polską. Zarejestrowano dużą aktywność samolotów rozpoznawczych Sił Powietrznych USA.
- - W Ukrainie waży się los międzynarodowego porządku - powiedział Wołodymyr Zełenski na wspólnej konferencji prasowej z prezydentem USA. - Musimy pokazać naszą siłę w obliczu tego barbarzyńskiego ataku - zapowiedział Joe Biden.
- Na wizytę Bidena błyskawicznie zareagowała Rosja. Wizytę skomentowała m.in. Maria Zacharowa czy Dmitrij Miedwiediew. Szaleńcze teorie spiskowe snuli także kremlowscy propagandyści.
- Po pięciu godzinach Joe Biden opuścił Kijów. Była to pierwsza podróż amerykańskiego przywódcy do Ukrainy od początku rosyjskiej inwazji na ten kraj w lutym 2022 roku i od czasu wizyty George'a W. Busha w Kijowie w 2008 roku.
- Szef MSWiA Mariusz Kamiński podjął decyzję o ograniczeniu ruchu dla białoruskich pojazdów towarowych na przejściu granicznym Kukuryki-Kozłowicze.
- W rosyjskiej telewizji uruchomiono odliczanie do wtorkowego przemówienia Putina. Licznik wystartował w momencie, gdy w Kijowie pojawił się Joe Biden.
Joe Biden wsiadł właśnie na pokład Air Force One. Z lotniska w Rzeszowie-Jasionce poleci do Warszawy.
Joe Biden jest już w drodze do lotniska w Rzeszowie. Stamtąd ma odlecieć samolotem do Warszawy.
W Polsat News ambasador RP przy ONZ Krzysztof Szczerski przekazał, że w mediach amerykańskich "wystąpienie, które planowane jest na jutro, cały czas zapowiadane jest jako historyczne wystąpienie, jako wystąpienie, które właśnie jutro ma w Warszawie przedstawić amerykański plan na przyszłość bezpiecznego świata". - Bo ta wojna ma także ten wymiar globalny - dodał.
Pytany, czy polskie władze skutecznie wykorzystują wzrost znaczenia naszego kraju, np. domagają się zwiększenia liczby żołnierzy amerykańskich w Polsce, Szczerski zauważył, że nie ma takiej konieczności.
- Pokazujemy logiczne wnioski z tego, co się wokół nas dzisiaj dzieje, że to bezpieczeństwo całego NATO, bezpieczeństwo całego świata znowu wisi na bezpieczeństwie naszego regionu - stwierdził ambasador i dodał, że "znaczenie Polski w oczywisty sposób jest dzisiaj większe".
W stolicy w okolicach Hotelu Marriott coraz więcej służb porządkowych.
Ulice w centrum Warszawy zamknięte. Stolica przygotowuje się na przyjazd prezydenta USA Joe Bidena.
Czesi w ramach zbiórki organizowanej pod hasłem "Prezent dla Putina" w ciągu czterech godzin rano w poniedziałek zebrali ponad dwa miliony koron na wyrzutnię rakietową RM 70. To najlepszy wynik od początku publicznej zbiórki środków przeznaczonych na zakup uzbrojenia dla Ukrainy.
Na zakup wyrzutni rakiet, którą nazwano "Przemysł" w nawiązaniu do legendarnego władcy Czech Przemysła Oracza, trzeba zebrać około 50 milionów koron. W poniedziałek na koncie były już ponad 4 mln. koron, czyli około 800 tys. PLN. Zbiórka zorganizowana w rocznicę wybuchu wojny na Ukrainie ma na celu także zakup 365 pocisków rakietowych. Salwa czterdziestu z nich może obrócić w perzynę obszar o powierzchni trzech hektarów.
Czeski producent amunicji STV Group rozpoczął już modernizację i przebudowę wyrzutni na potrzeby armii ukraińskiej. Powinna być gotowa do wysyłki do końca kwietnia. Środki są zbierane na koncie inicjatywy "Prezent dla Putina", która przekaże je ambasadzie Ukrainy. Ważną częścią wszystkich zbiórek w ramach inicjatywy "Prezent dla Putina" jest wybór nazw dla broni, które mają zostać zakupione. Czesi kupili już czołg "Tomasz", który nosi imię pierwszego prezydenta Czechosłowacji Masaryka. Zebrano także środki na zakup systemu obrony przeciwlotniczej "Viktor".
W Bachmucie, mieście w obwodzie donieckim od miesięcy atakowanym przez wojska rosyjskie, pozostaje 116 dzieci - poinformował w poniedziałek wiceburmistrz miasta Ołeksandr Marczenko. Zapewnił, że władze wciąż próbują ewakuować z miasta wszystkie rodziny z dziećmi.
Liczbę mieszkańców pozostających w Bachmucie Marczenko ocenił na prawie 5,5 tysiąca. Wcześniej w lutym władze ukraińskie podawały, że w mieście jest około 7 tys. cywilów, w tym około 200 dzieci.
Rosjanie niedawno próbowali przejąć kontrolę nad drogami dojazdowymi i w Bachmucie są teraz problemy z logistyką, jednak miasto nie jest zamknięte - powiedział Marczenko. Władze miejskie wraz z administracją obwodu donieckiego, policją i ratownikami próbują ewakuować wszystkie rodziny z dziećmi - powiedział mer w rozmowie z portalem Suspilne.
Podkreślił, że z powodu ciągłych ostrzałów - z artylerii, moździerzy i systemów rakietowych - dojazd do Bachmutu i wyjazd z miasta jest niebezpieczny.
Przed rosyjską inwazją Bachmut liczył około 75 tys. mieszkańców.
Mieszkańcy Warszawy muszą liczyć się z utrudnieniami. Jak relacjonuje dziennikarz WP Tomasz Waleński, część ulic wokół Hotelu Marriott już teraz jest zablokowanych przez policję.
Kolumna prezydencka odjechała z dworca w Przemyślu.
Przemyski dworzec zabezpieczany jest przez agentów Secret Service.
Na stację w dworcu w Przemyślu wjechał ukraiński pociąg. W środku najprawdopodobniej znajduje się prezydent USA Joe Biden.
Wiceminister spraw zagranicznych Piotr Wawrzyk potwierdza. - Prezydent USA Joe Biden jest już w Polsce - przekazał wiceszef MSZ.
Prezydent USA Joe Biden jest już w Polsce. Wkrótce ruszy z Przemyśla do Rzeszowa, a stamtąd samolotem Air Force One do Warszawy.
Ukraińskie oddziały, w tym Państwowej Straży Granicznej Ukrainy, zlikwidowały oddział najemników z grupy Wagnera. Jak informuje służba prasowa pograniczników, jest to następstwo kontrataku oddziałów Kijowa.
Powiązane tematy:
Amerykański departament obrony przedstawił szczegóły najnowszego, wartego 460 mln dolarów, pakietu wsparcia zbrojeniowego dla Ukrainy. Na liście znalazły się m.in. pociski do systemów HIMARS i artylerii kalibru 155 i 120 mm.
Nową transzę pomocy zapowiedział w poniedziałek prezydent USA Joe Biden podczas swojej niezapowiedzianej wizyty w Kijowie.
To 32. pakiet amerykańskiej pomocy zbrojeniowej dla Ukrainy od sierpnia 2021 r. - podano w komunikacie Pentagonu. Dodano, że w tej transzy skupiono się na dostarczeniu ukraińskiej armii amunicji do przekazanych już wcześniej haubic i rakietowych systemów artyleryjskich HIMARS, a także broni przeciwpancernej. Podkreślono, że uzbrojenie pozwoli Ukraińcom lepiej bronić swojego kraju rosyjską inwazją.
Oprócz amunicji, w wykazie przedstawionym przez Pentagon znalazły się dodatkowe zestawy przeciwpancerne Javelin wraz z rakietami, cztery pojazdy wsparcia ogniowego na bazie bojowych wozów piechoty Bradley, miny przeciwpiechotne, systemy łączności i urządzenia noktowizyjne.
Dodatkowo ukraińskie wojsko otrzyma też zapasy materiałów medycznych oraz części zamiennych i innego sprzętu.
Biden pokazał twardą pozycję. Stany Zjednoczone są z Ukrainą. Stany będą razem z nami, abyśmy stali się państwem niepodległym. (...) Ukraina potrzebuje pomoc militarną dzisiaj, bo jutro cena będzie o wiele droższa. Jestem przekonany, że Zełenski prosił Bidena, aby ta pomoc nadeszła dzisiaj. (...) Ta wizyta pokazała, że deokupacja nastąpi jeszcze w tym roku.
Estońska Partia Reform premier Kaji Kallas zaproponowała powołanie komisji śledczej mającej zbadać próbę ingerencji rosyjskiej Grupy Wagnera w wybory w 2019 roku za pośrednictwem największej opozycyjnej partii w kraju - Estońskiej Konserwatywnej Partii Ludowej (EKRE) - poinformowała w poniedziałek agencja BNS.
- Szef Grupy Wagnera Jewgienij Prigożyn przyznał, że pod jego kierownictwem Rosja ingerowała w wybory w USA. Teraz w międzynarodowych mediach pojawiły się informacje o próbach ingerowania w nasze wybory poprzez wspieranie EKRE. To bardzo niebezpieczny sygnał dla naszej demokracji - powiedział przewodniczący parlamentarnej grupy Estońskiej Partii Reform Mart Vorklaev.
Amerykański portal Politico poinformował w sobotę, że "Prigożyn próbował w 2019 roku ingerować w przeprowadzane w Estonii wybory do Parlamentu Europejskiego, starając się nawiązać współpracę z eurosceptyczną EKRE". Partia w swoim oświadczeniu odrzuciła zarzuty, nazywając tekst Politico "fake newsem".
Vorklaev zwrócił uwagę na zbieżności poglądów EKRE i rosyjskich władz np. na temat Unii Europejskiej, NATO oraz demokracji.
- Wiemy, że na całym świecie Rosja stara się wspierać siły polityczne, które realizują jej program. To, czy stało się to również w Estonii, musi ustalić komisja śledcza - powiedział, dodając, że powinna ona zostać utworzona przez nowy parlament. Wybory parlamentarne w Estonii zaplanowano na 5 marca.
"Rok temu Rosja rozpętała brutalną agresję przeciwko Ukrainie. Myśleli, że można zaatakować pokojowego sąsiada. Ale to się nie udało. UE popiera Ukrainę. Nasze zaangażowanie w europejską przyszłość Ukrainy pozostaje niezachwiane" - przekazał szef unijnej dyplomacji Josep Borrell, publikując wspólne przesłanie z krajów europejskich.
"Joe Biden leci nad Niemcami do Polski, aby wygłosić przemówienie na temat wojny w Ukrainie. Wydaje się, że Warszawa to nowy Berlin. Tam, gdzie kiedyś John F. Kennedy i Ronald Reagan wygłaszali historyczne przemówienia, dziś prezydent USA wydawałby się raczej nie na miejscu" - pisze portal gazety "Frankfurter Rundschau".
"Ale to nie wszystko. Biden demonstracyjnie spotyka się z Bukareszteńską Dziewiątką w Polsce. Grupa obejmuje tylko kraje NATO z Europy Wschodniej" - pisze w poniedziałek portal.
"Przywołuje to wspomnienia z okresu przed wojną w Iraku w 2003 roku". W tym czasie sekretarz obrony USA Donald Rumsfeld nazwał Niemcy i Francję "starą Europą" z powodu sprzeciwu wobec wojny. Na wschodzie kontynentu było inaczej. Wiele tamtejszych państw przyłączyło się do Stanów Zjednoczonych. "Wrażenie odnowionego podziału Wschód-Zachód jest jednak mylące" - czytamy w tekście.
"Biden nie chce pogłębiać pęknięć. Żaden prezydent USA od czasów George'a Busha seniora (...) nie kładł tak dużego nacisku na sojusz z Niemcami, jak Biden" - zauważa "Frankfurter Rundschau".
"W obronie przed agresją Rosji na Ukrainie USA, Polska i Niemcy wyraźnie stoją razem. To daje nadzieję. Bo w 34. roku po upadku muru berlińskiego najwyższy czas, by powstała prawdziwie nowa Europa, bez starych zadrażnień Zachód-Wschód" - konkluduje portal.
Ukraiński wywiad informował, że dzień przed wizytą prezydenta USA w Europie Rosja rozpocznie zakrojone na szeroką skalę ćwiczenia strategicznych sił nuklearnych. Jak przekazywały służby, celem Kremla miało być "udaremnienie wizyty Joe Bidena i osłabienie wsparcia dla Ukrainy". Tymczasem plan Władimira Putina został zburzony przez nieoczekiwaną wizytę Bidena w Kijowie.
Powiązane tematy:
Włochy od samego początku inwazji wspierały Ukrainę finansowo, wojskowo, humanitarnie. Byliśmy i będziemy u boku Ukrainy. Polska też może liczyć na nasze wsparcie. Dziękuję Polakom za tę wyjątkową pracę, którą wykonują na rzecz Ukrainy.
Unijne sankcje, które wymagają jednomyślnej zgody wszystkich państw UE, mają dotyczyć m.in. czterech rosyjskich banków oraz importu z Rosji kauczuku.
Szef dyplomacji UE Josep Borrell: państwa UE powinny w tym tygodniu zatwierdzić 10. pakiet sankcji wobec Rosji.
Pierwsza dama Ukrainy skomentowała na Twitterze wizytę amerykańskiego prezydenta w Kijowie. Ołena Zełenska podziękowała amerykańskiemu przywódcy i wyraziła nadzieję, że dzięki wsparciu USA Ukraina jest bliżej zwycięstwa w wojnie z Rosją.
Powiązane tematy:
Źródło: ukrinform.ua, pravda.com.ua, tass.ru, reuters.com, PAP, cnn.com
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Elementem współczesnej wojny jest wojna informacyjna, a sekcje komentarzy stają się celem działań farm trolli. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć komentarze pod tym artykułem.