PolskaMobilizacja PO przed wyborami. "Do tej pory mężowie zaufania nie byli potrzebni"

Mobilizacja PO przed wyborami. "Do tej pory mężowie zaufania nie byli potrzebni"

Po tym jak prezydent Andrzej Duda zdecydował o podpisaniu zmian w Kodeksie wyborczym, PO zachęca do kontrolowania przebiegu wyborów samorządowych. – Istnieje prawdopodobieństwo, że wybory nie będą do końca czysto przeprowadzone – twierdzi Joanna Mucha.

Mobilizacja PO przed wyborami. "Do tej pory mężowie zaufania nie byli potrzebni"
Źródło zdjęć: © Agencja Gazeta | Kamila Pitucha
Radosław Rosiejka

Prezydent Andrzej Duda zdecydował o podpisaniu zmian w Kodeksie wyborczy. Najwięcej wątpliwości budzą zmiany w definicji znaku "X". W ocenie PKW zmiany mogą "znacząco wpłynąć na przeprowadzenie wyborów" i "powodować problemy interpretacyjne. Przewodniczący PKW sędzia Wojciech Hermeliński ironizował, że krzyżyk na karcie wyborczej może zamienić się w gwiazdkę.

Do zmian w Kodeksie wyborczym odniosła się posłanka PO Joanna Mucha. – Mam wrażenie, że sędziowie PKW mają wielkie poczucie odpowiedzialności za proces wyborczy – mówiła w TOK FM.

Joanna Mucha oceniła, że podczas nadchodzących wyborów samorządowych istnieje prawdopodobieństwo nieprawidłowości, bo komisarze i członkowie komisji wyborczych mogą nie być odpowiednio przygotowani do wyborów. A jeśli dojdzie do problemów, zostanie o nie obwiniona PKW.

Dlatego PO zachęca do patrzenia na ręce komisji liczących głosy. – Są mężowie zaufania, ale do tej pory nie było potrzeby, żeby uruchamiać tę instytucję – stwierdziła Joanna Mucha.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (29)