Młodzież popierająca PiS. W sieci zawrzało, fala komentarzy

Profil "Okiem Młodych" jest prowadzony przez troje młodych sympatyków Prawa i Sprawiedliwości. Twórcy profilu zasiadają m.in. w Młodzieżowej Radzie Sprawiedliwości przy ministrze sprawiedliwości oraz należą do Forum Młodych PiS i stowarzyszenia "Dla Polski", na czele którego stoi minister Adam Andruszkiewicz.

Chwalą działania rządu i krytykują opozycję

Profile na TikToku i na Twitterze założyli w sierpniu i od tamtej pory publikują nagrania, na których chwalą działania rządu (m.in. dopłaty do węgla) oraz krytykują opozycję, cytując wypowiedzi jej polityków, a następnie dodając komentarz. Młodzież mówi o świecie polityki, jednak w sposób podobny do tego, którym mówią dorośli politycy PiS.

Słowa Donalda Tuska: "My wszyscy jesteśmy trochę jak ryby w Odrze", które padły podczas jego piątkowego spotkania w Krośnie Odrzańskim i odnosiły się do stanu państwa pod rządami PiS, okraszono słowami: "Rozumiem, że ma pan na myśli ten śnięty program Platformy Obywatelskiej, którego od siedmiu lat usilnie poszukujecie".

Niektóre nagrania mają kilkadziesiąt tysięcy odsłon na TikToku. Najwięcej (ponad 60 tys.) ma 16-sekundowe nagranie, w którym krytykowany jest ubiór wicemarszałek Sejmu z PO Małgorzaty Kidawy-Błońskiej podczas święta Wojska Polskiego. Porównano ją z marszałek Sejmu Elżbietą Witek, której ubiór oceniono pozytywnie.

Niedawne słowa Tuska o tym, że powrót do Sejmu jest dla niego "upiorną myślą", młodzież skomentowała sugestią, by kandydował do Bundestagu.

W innym z nagrań słychać pochwałę obecnej sytuacji gospodarczej, niskiego bezrobocia i rosnącego PKB.

Zdjęcie z Tuskiem obok grafiki z Hitlerem i Stalinem

Na Twitterze popularne były nagrania, w których młodzieżówka PiS komentowała słowa Leszka Millera o Polsce oraz apelowała do Tuska, by nie krytykował podręcznika do przedmiotu Historia i teraźniejszość. Dowodzono tam, że w książce prof. Wojciecha Roszkowskiego nie ma mowy o in vitro, a o laboratoriach ludzi w Chinach. Wzmianka o in vitro ma jednak zostać wykreślona z podręcznika.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Kolejny kontrowersyjny wpis sędzi Pawłowicz. Sienkiewicz: po wyborach trzeba usunąć ją z Trybunału

W nagraniu opublikowanym we wtorek, 23 sierpnia, porównano pakt Ribbentropp-Mołotow do obecnych relacji Niemiec i Rosji. Młodzieżówka PiS zestawiła tam grafikę z Adolfem Hitlerem i Józefem Stalinem ze zdjęciem sprzed lat, na którym widać Władimira Putina, Angelę Merkel i Donalda Tuska.

Na Twitterze pojawiły się wspólne zdjęcia trojga młodych z politykami PiS, m.in. z premierem Mateuszem Morawieckim, europosłem Dominikiem Tarczyńskim, ministrem Przemysławem Czarnkiem i ministrem Adamem Andruszkiewiczem.

W mediach społecznościowych widać też zdjęcia z działań kampanijnych z ich udziałem.

W sieci poruszenie. "Przepis idealny na cringe", "masakra"

Pod wpisami młodzieżówki PiS w sieci pojawiły się głosy krytyczne wobec formy, jaką wybrali.

"Przepis idealny na cringe. Propaganda + dzieciaki + TikTok. Czyli zaczęło się już na poważnie wciąganie TikToku do polskiej polityki. Maskra" - napisała Sylwia Czubkowska z portalu Spider'sWeb+.

"ProTip dla rządzących, próbujących dotrzeć do młodzieży na TikToku. Młodych ludzi Donald Tusk nic nie obchodzi. Jest dla nich dinozaurem, tak jak Leszek Miller czy Jarosław Kaczyński. Budując swój przekaz na atakowaniu Tuska, trafiacie tylko do swojego twardego elektoratu" - napisał Konrad Wernicki z "Tygodnika Solidarność".

"Dziecko wciągnięte do polityki jest oburzone tym, że dzieci są wciągane do polityki. Wspaniały content" - napisał Bartosz Wojsa z "Super Expressu".

Wśród pozytywnie komentujących dominują profile sympatyzujące z PiS oraz sami politycy partii rządzącej. Jest też sporo komentarzy hejterskich.